Tylko w ubiegły piątek podejrzany wyrwał kobiecie torebkę. Było to około godziny 18 na jednej z ulic Jeleniej Góry. Jego łupem padły dwa telefony komórkowe, pieniądze, dokumenty, karty bankomatowe i inne przedmioty na łączną sumę 2130 złotych. Kiedy mężczyzna przeglądnął zawartość torebki, wybrał co bardziej kosztowne, a resztę kilka ulic dalej wyrzucił. Do właścicielki trafiły z powrotem aparaty telefoniczne.
To nie jedyny napad w wykonaniu tego 19-latka. Zatrzymany włamał się także do pomieszczenia gospodarczego, które także splądrował, podobnie było ze skrzynką na prasę i samochodem. Jego ofiarą stała się również inna kobieta. Będąc na cmentarzu straciła przez niego torebkę. Mężczyzna przebywa już znowu na wolności. Grozi mu jednak powrót do aresztu i to nawet na 10 lat.
Komentarze (3)
To znaczy złapany,czy na wolności? Hmmm?
na wolności... to szansa na zwinięcie maneli i przeniesienie się do innego miasta lub kraju... wszystkiego dobrego na nowej drodze i dzięki, że nie zajmiesz nam niepotrzebnie miejsca w kiciu, które zapewne przyda się komuś innemu ^_^
Kraść o godz 18 ludzie nie do pojęcia niedługo w południe nikt nie wyjdzie na ulice do czego to podobne!!!
Nie dziewię sie juz ze tak mało ludzi wychodzi z domów wieczorem.