„ Jak coś pójdzie nie tak z inwestycją w Bystrzycy, komornik zajmie zamek” - pojawiły się komentarze.
- Warowni nikt nam nie zabierze. Będzie stała, tam gdzie teraz, przez kolejne lata - zapewnia burmistrz Wlenia Artur Zych. - Procedura ustanawiania hipoteki na zabytkach nie jest niczym nowym - tłumaczy burmistrz i podaje przykłady zamku w Rozgartach w gminie Zławieś Wielka czy zamku Lipowiec w Babicach. Fundusz przy tak dużych kwotach wymaga bowiem nie tylko weksla, ale także dodatkowego zabezpieczenia w postaci hipoteki na majątku gminy.
We Wleniu kwota zastawu hipotecznego na rzecz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu to 3 mln 970 tysięcy 767 złotych i 37 groszy. Zamek Lenno będzie zabezpieczeniem tej pożyczki.
Połowa kwoty pożyczki z WFOŚ zostanie umorzona po zakończeniu budowy sieci kanalizacyjnej we wsi Bystrzyca.
Turyści w żaden sposób nie odczują zamieszania wokół zamku. Po przerwie spowodowanej kronawirusem warownię można ponownie zwiedzać. Gospodarzy na niej Konsorcjum Warownia, które dzierżawi obiekt od gminy. Przygotowuje wiele atrakcji od zwiedzania nocnego z pochodniami, po warsztaty i spotkania z sokolnikami, geologami czy ornitologami. W wakacje są gry terenowe i prelekcje.
13 czerwca podczas nocnego zwiedzania gościem będzie browarnik, który opowie o historii warzenia piwa w regionie.
Komentarze (4)
Ostatni akapit mnie uspokoił.
Komornik to najgorszy zawód i każdy komornik w dzieciństwie był bity w szkole
Pochwalam Burmistrza.Komornicy są bez wyobrażni liczy się tylko pieniądz.Nie dajcie się.Byłam,zwiedzałam i myślę,że jeszcze tam będę
Zbieram kasę. Będzie przetarg. Kupie se zamek. A co?