To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zamek, baśnie i stos prezentów

Zamek, baśnie i stos prezentów

Dziś Pławna kojarzy się wszystkim z magicznym miejscem – Zamkiem Legend Śląskich, gdzie króluje wielki animator, sztuki, kultury i rozrywki – Dariusz Miliński. To prawie ćwierć wieku temu, znany malarz zorganizował tu dla dzieci pierwszą z mikołajkowych imprez. W minioną niedzielę nie zabrakło śmiechu, samego Świętego Mikołaja i stosu prezentów! 

Wnętrze Sali Rycerskiego Grodu, jak co roku ożyło 6 grudnia atmosferą świetnej zabawy, dziecięcych atrakcji oraz mnóstwa radości. Było to już 22. mikołajkowe spotkanie, którego organizatorem i pomysłodawcą jest Dariusz Miliński, znany malarz i rzeźbiarz, zamieszkały w niewielkiej miejscowość pod Lubomierzem.
 – Mija prawie ćwierć wieku, odkąd wystartowaliśmy z naszymi Mikołajkami. Dziś najstarsze z moich własnych dzieci są już dobrze po 30-tce, i właśnie zdałem sobie sprawę, że te brzdące, które dostawały od nas prezenty na pierwszej imprezie w Pławnej, są w tym samym wieku! Dziś to dorośli ludzie – i teraz przychodzą oni z własnym dziećmi. A Pławna? Była kiedyś bardziej szara, bardziej prozaiczna i bardziej zwyczajna. Od dwudziestu lat rozkręcamy tę atmosferę, podgrzewamy, tchniemy magię w miejscowość, która nabiera wszystkich kolorów tęczy. Ludzie zamiast zbierać się gdzieś pod marketem, spotykają u nas, przychodzą całymi rodzinami i świetnie się bawią. Jest muzyka, dzieciaki mają swojego Świętego Mikołaja, są konkursy, zawsze odwiedzi nas jakiś teatr, 6 grudnia Pławna tętni życiem. Do tego wszystkiego potrzebne są oczywiście pieniądze, i chwała za te aukcje moich obrazów, bo dzięki nim na wszystko starcza, żadne dziecko nie odejdzie od nas z pustymi rękami. Jak już skończą mi się siły i przestanę malować to chyba Nowinom oddam na licytację swoją kość, oby tylko wszystko się dalej kręciło! A Mikołajki już teraz żyją własnym życiem i ta moc, która puściła je w ruch już nie zgaśnie! Tego się już zatrzymać nie da! – cieszył się artysta.

mikołajki (4).JPG
mikołajki (6).JPG
mikołajki (13).JPG
mikołajki (15).JPG
mikołajki (16).JPG
mikołajki (19).JPG
mikołajki (20).JPG
mikołajki (21).JPG
mikołajki (23).JPG
mikołajki (25).JPG
mikołajki (27).JPG
mikołajki (29).JPG
mikołajki (32).JPG
mikołajki (43).JPG
mikołajki (45).JPG
mikołajki (46).JPG
mikołajki (47).JPG
mikołajki (48).JPG
mikołajki (53).JPG
mikołajki (54).JPG
mikołajki (55).JPG
mikołajki (57).JPG
mikołajki (58).JPG
mikołajki (59).JPG
mikołajki (60).JPG

Komentarze (2)

Przepiękna już tradycja. Jestem pod wrażeniem zdjęć i uchwyconych momentów. Połowa fotografii może z powodzeniem być użyta jako kartki Mikołajowe i świąteczne. Piękne i pięknie.

I Petru widział, że to było dobre.