To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zaginęła jeleniogórzanka. Pomóż ją odnaleźć

Zaginęła jeleniogórzanka. Pomóż ją odnaleźć

Blisko dwa tygodnie nie daje już znaku życia 62-letnia Krystyna Borodko. Policja rozpoczęła jej poszukiwania i liczy na pomoc osób, które ją znały, bądź widziały od tego momentu.

Jeleniogórzanka ostatni raz była widziana 4 grudnia około godziny 9 w miejscu zamieszkania, czyli przy ulicy Skarżyńskiego. Od tego czasu z nikim się nie kontaktowała. Kobieta ma 170 centymetrów wzrostu, jest średniej budowy. Ma krótkie, proste włosy blond, oczy zielone i twarz owalną z charakterystycznym pieprzykiem pomiędzy brwiami. W dniu zaginięcia była ubrana w czarną kurtkę z materiału sięgającego jej do pasa. Do tego miała na sobie rybaczki koloru popielatego i szare kozaczki. Poszukiwana nosi na lewej dłoni obrączkę.

Policja liczy na pomoc. W tym celu czeka na kontakt pod numerem telefonu 75/75-20-406, 75/75-20-326, 75/75-20-150 bądź pod numer alarmowym policji 997. Informacje na temat okoliczności jej zaginięcia można też zgłaszać osobiście w Komisariacie I Policji w Jeleniej Górze, ul. Armii Krajowej 5.

Komentarze (15)

wstrzęła ? jakieś nowe słowo widzę:P

Co policja zrobiła?

Wstrzęła, pomimo niekwestionowanego fachu redaktorów Nowin, dawno już tu takiego kalafiora nie było haha

Co za analfabeci redagują te teksty,wstyd,bo po to są słowniki,aby sprawdzić pisownię,gdy jej się po prostu nie zna !!!!

"Policja wstrzęła"
"była ubrana w czarną kurtkę z materiału sięgającą jej do psa"

Kochana Redakcjo! proszę o trochę więcej staranności!!! bo w tej sytuacji treść artykułu odwraca uwagę od poruszanej tematyki, a sobie i czytelnikom wystawiacie złą opinię...

Też bym chciała mieć kurtkę do psa :))))

Wczoraj moja córka kupiła piękną kurtkę, z futrzaną czapką, w sklepie zoologicznym przy Jagiellońskiej, ubrała w to swojego pieska i wszczęła z nim uprawiać regularne spacery zimowe. No, i jest super.Pozdrawiam wszystkie jeleniogórskie pieski i ich porządnych właścicieli.

Jeleniogórzaninka

Te marzenka jak ci matkę zawieruszy to też będziesz japę w uśmiechu rozwierać?

niebezpieczna okolica po zmroku..kiedys tam jeden menel zakrwawiony sie do mnie przyczepil i musialem przyspieszyc kroku zeby typa zgubic. wyszedlem na wicka pola i juz bylo git, zawsze troche jasniej i potencjalni swiadkowie, bo po co sie z idiotą szarpac ;/

W dniu zaginięcia była ubrana w czarną kurtkę z materiału sięgającego jej do pasa...material siegal jej do pasa czy kurtka. Boże weźcie tych niedorozwojow zabierzcie od pisania. Wersja poprawna dla AJS-W dniu zaginiecia ubrana byla w czarna, materialowa kurtke siegajaca do pasa.

poza tym jak piszecie o zaginionej osobie ( moze nawet doszlo do tragedii) to nie piszcie kozaczki tylko krotkie kozaki. Kozaczki brzmi jak z dyski. Boże.

Szanowny panie redaktorze , trzeba na górze tekstu pisać
o której godz.tekst został poprawiony , bo po pierwsze:
osoby komentujące wychodzą na durniów, po drugie osoby
czytające tekst po poprawce : też.
A tak nawiasem mówiąc : to kurtka była po prostu krótka , prawda?

Heee? alę o cą hodzi

Zapomnieliście chyba drodzy komentujący geniusze, że tu chodzi o zaginioną kobietę, a nie poprawną pisownie! Wasze g****e uwagi nic do sprawy nie wnoszą... "Słona woda spragnionemu nie pomoże"