To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zabrzmiało „Memento”

Zabrzmiało „Memento”

- Filharmonie to miejsca poświęcone sztuce, tej – jak niektórzy uważają – najpiękniejszej, najbardziej wysublimowanej z wszystkich sztuk: muzyce. A jednak równo rok temu naszą jeleniogórską filharmonią wstrząsnęły wydarzenia, których tragizm czujemy po dziś dzień. Życie toczy się dalej, filharmonia gra koncerty, ale ból pozostał. W rocznicę tych wydarzeń chcemy wykonać wielkie dzieło – zapowiedział koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej dyrygent, Tomasz Bugaj. W Bazylice Mniejszej św. Erazma i Pankracego zabrzmiało „Stabat Mater”.

Piękny, przejmujący koncert. „Stabat Mater”, boleść Matki Boskiej po ukrzyżowaniu Chrystusa do muzyki Giovanniego Batisty Pergolesiego  wyśpiewała sopranistka, jeleniogórzanka, Anna Patrys i kontratenor, Piotr Olech.   
- Muzyka Pergolesiego, tragicznej postaci, utalentowanego muzyka przedwcześnie zmarłego, któremu nie dane było rozwinąć skrzydeł, niech będzie paralelą do tego, co miało miejsce w Jeleniej Górze. Szczególnie weźmy sobie do serca ostatnią strofę tekstu „Stabat Mater”, napisanego przez mnicha w XIII wieku – poprosił słuchaczy zgromadzonych w Bazylice Tomasz Bugaj.
Ostatnia fraza brzmi tak: „Gdy ciało umrze, spraw Matko, aby duszy dana była chwała i raj”.
- Utwór nasz dedykujemy tym, którzy rok temu odeszli – po tych słowach Tomasza Bugaja wybrzmiał koncert „Memento”.