Powiadomieni o kradzieży funkcjonariusze policji ustalili, że sprawcy są wychowankami jednej z placówek opiekuńczych w regionie. - Policjanci odzyskali pieniądze – mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Część z nich była ukryta w łóżku 14-latka, a reszta w butach jednego z uczestników akcji.
14-latek tłumaczył, że pieniądze chłopcy chcieli przeznaczyć na przyjemności, takie jak np. papierosy.
Plan nieletnich nie jest nowy. W podobny sposób okradał sprzedawców 19-letni jeleniogórzanin, którego zatrzymała policja.
- Prosił o towar, sprzedawczyni podawała mu go. Następnie chłopak pytał o inne przedmioty znajdujące się na półkach. Kiedy pracownica odwracała się, by mu je podać, mężczyzna brał co było na ladzie i uciekał – opowiada Edyta Bagrowska. Na przełomie maja i czerwca w Jeleniej Górze dokonał szeregu takich kradzieży na łączną kwotę 1,5 tys. złotych. Najczęściej kradł papierosy.
Pod koniec maja 19-latek w jednym ze sklepów jubilerskich poprosił sprzedawcę o pokazanie srebrnej biżuterii, która bardzo mu się spodobała. Poprosił o pudełeczko i zapakowanie biżuterii. Kiedy sprzedawczyni na chwilę się odwróciła, klienta już nie było, a wraz z nim zniknął srebrny pierścionek wraz z dwoma telefonami komórkowymi. Nastolatek wpadł w ręce policji, grozi mu do 5 lat więzienia. Biżuterię udało się odzyskać, nosiła ją dziewczyna złodzieja.
Komentarze (1)
..A czego innego mozna spodziewac sie..po MEZCZYZNACH ?.