To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wyszarpane zwycięstwo w meczu na szczycie IV ligi

Wyszarpane zwycięstwo w meczu na szczycie IV ligi

Niezwykle cenne trzy punkty zainkasowali w sobotę (28 października) piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Pokonali faworyta do awansu Orkana Szczedrzykowice 1:0.

Na przebieg tego meczu olbrzymi wpływ miała pogoda. Przez niemal całe spotkanie mocno wiało. O ile w pierwszej połowie wiatr sprzyjał Karkonoszom, o tyle po zmianie stron łatwiej dzięki temu grało się gościom.

Sam mecz nie był wielkim widowiskiem, obie drużyny mocno pilnowały dostępu dla własnej bramki. Karkonosze w pierwszej części miały lekką przewagę, a jej efektem był piękny gol Daniela Gałacha w 38 minucie. Wykończył on nieco przypadkową akcję pięknym strzałem z woleja. Bramkarz gości nie miał szans na obronę tego uderzenia. Wcześniej Tomasz Kociszewski z Orkana pokonał wprawdzie bramkarza Karkonoszy Oskara Wieliczkę, ale sędzia nie uznał gola, gdyż zawodnik gości był na spalonym.
Pierwszy kwadrans po zmianie stron to jeleniogórzanie groźniej atakowali i mogli nawet podwyższyć wynik na 2:0, ale strzał Oskara Gizińskiego obronił Damian Wójcik.
W dalszej części meczu taktykę nakreślił wynik oraz wspomniana pogoda. Orkan atakował, starając się doprowadzić do wyrównania, a jeleniogórzanie koncentrowali się głównie na tym, by zachować czyste konto. Najlepszą okazję do wyrównania miał w doliczonym czasie gry Łukasz Filipiak, ale piłka po jego bombie z rzutu wolnego huknęła w poprzeczkę bramki Karkonoszy. Wcześniej jeleniogórzanie mieli dobrą okazję, ale strzał Michała Szramowiata nie sprawił większych problemów Wójcikowi. Zdaniem obserwatorów, większa korzyść byłaby, gdyby zawodnik Karkonoszy znajdujący się tuż przy linii końcowej próbował dograć na środek do któregoś z nadbiegających kolegów.
Po tym zwycięstwie jeleniogórzanie awansowali na 4. miejsce w tabeli i po 12. kolejkach mają na koncie 24 punkty. Do lidera Apisu Jędrzychowice tracą 5 oczek.
– Głównym założeniem było to, żeby wygrać ten mecz – powiedział po końcowym gwizdku trener Karkonoszy Marek Siatrak. – Widzieliśmy, jakie były warunki. Większość tego spotkania toczyła się w górze ze względu na porywisty wiatr. Mam pretensje do swojego zespołu, bo można było więcej sytuacji stworzyć. Widać było, że obie drużyny nie chciały specjalnie odkryć swoich kart. Najważniejsze są 3 punkty a nie styl.
Do końca rundy jesiennej IV ligi pozostały trzy kolejki. Jeleniogórzanie grają kolejno: na wyjeździe z Sudetami Giebułtów (4 XI, godz. 15.), u siebie z Chrobrym II Głogów (11 XI, godz. 16.) oraz na wyjeździe z Olimpią Kowary (18 XI, godz. 13.).

Karkonosze Jelenia Góra – Orkan Szczedrzykowice 1:0 (1:0)
bramka: Gałach 38'
żółte kartki: Denis, Wieliczko oraz Gambal
sędziował: Marek Teklak jako główny oraz asystenci: Michał Majchrzak, Adam Bukowski (OZPN Wałbrzych)
Karkonosze: Wieliczko – Firlej, Kuźniewski, Siatrak, Woźniczka, Bębenek, Denis, Gałach (83' Kozołubski), Poszelężny (90' Śniegula), Giziński (60' Szramowiat), Gęślak (60' Statkowski).
Orkan: Wójcik – Kłak, Ciunowicz, Rosa, Filipiak, Pilarowski, Gambal, Tański, Ogórek, Kociszewski (69' Majka), Śliwiński.
 

IMG_5945.JPG
IMG_5952.JPG
IMG_5957.JPG
IMG_5961.JPG
IMG_5971.JPG
IMG_5979.JPG
IMG_5984.JPG
IMG_5990.JPG
IMG_5993.JPG
IMG_5996.JPG
IMG_5999.JPG
IMG_6002.JPG
IMG_6006.JPG
IMG_6010.JPG
IMG_6026.JPG
IMG_6029.JPG
IMG_6031.JPG
IMG_6038.JPG
IMG_6054.JPG
IMG_6057.JPG