To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wypadek pomiędzy Kaczorowem a Wojcieszowem

Wypadek pomiędzy Kaczorowem a Wojcieszowem

Śmigłowcem został przetransportowany do Wrocławia dzisiaj po południu mężczyzna, który uległ wypadkowi na drodze pomiędzy Kaczorowem a Wojcieszowem. Volkswagen polo z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do rowu. 21-letni kierowca uciekł. Po zatrzymaniu miał 1,7 promila alkoholu.

- Samochodem podróżowało w sumie czterech mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami Kamiennej Góry w wieku dwudziestu kilku lat i wszyscy byli pod wpływem alkoholu, także kierowca. W pewnym momencie volkswagen polo jadący od strony Wojcieszowa zjechał do rowu - poinformował asp. sztab. Kordian Mazuryk, oficer prasowy KPP w Jaworze.

Sprawca, któremu nic się nie stało uciekł do pobliskiego lasu, ale po kilkudziesięciu minutach udało się go złapać policji. Dwóch pasażerów zostało odwiezionych do szpitala. Jeden do Jeleniej Góry, a drugi aż do Wrocławia. Trzeci z podróżujących z ogólnymi obrażeniami twarzy został na miejscu wypadku.

Fot. Straż Pożarna w Jaworze

1.jpeg
2.jpeg
3.jpeg
4.jpeg
5.jpeg
6.jpeg
7.jpeg
8.jpeg
9.jpeg
10.jpeg
wypadek.jpeg

Komentarze (18)

Kategoria głupoty poziom wyżej w stosunku do da****ącego żółtego Forda Ka.

szkoda smiglowca na taka bande baranow!!!

do~.1.2.3. Jest napisane w powyższym artykule, że temu właśnie do którego najbardziej pasowałoby określenie BARAN, nic się nie stało. Reszta poszkodowanych to pasażerowie, którzy mieli prawo znajdować się pod wpływem alkoholu. Dlatego nie ma powodu by ich przezywać.

Mieli prawo znajdować się pod wpływem alkoholu, ale nie mieli prawa zezwolić na jazdę pijanemu kierowcy a tym bardziej wsiadać razem z nim do auta. Dlatego są baranami.

[quote=.LTR]do~.1.2.3. Jest napisane w powyższym artykule, że temu właśnie do którego najbardziej pasowałoby określenie BARAN, nic się nie stało. Reszta poszkodowanych to pasażerowie, którzy mieli prawo znajdować się pod wpływem alkoholu. Dlatego nie ma powodu by ich przezywać.[/quote]
W dodatku ten BARAN bryka już na wolności, pomimo że to już jego drugi wypadek na koncie. Oczywiście oba spowodował po pijaku.

po wódce ludzie gina ,wypadki ,,poszkodowani placz lament helikoptery karetki, popił sobie POWINNI ZDELEGALIZOWAC ALKOHOL A ZALEGALIZOWAC MARIHUANE .kto umarł po trawie? ale mohery ci co uwazaja sie za kotolikow , i ludzie o ograniczonym ilorazie inteligencji wiedza tyle ze to zle BO SASIADKA POWIEDZIALA NIE LUBIE LUDZI ITYCH WASZYCH ŁAPEK DOWN UP LIKE DON't LIKE LUBIE NIELUBIE TELEWIZJI NIECIERPIE A NA WYBORY NIE POJDE NAWET JAK BY MIALY BYC PRZYMUSOWE POD KARA WIEZIENIA WOLAL BYM WIEZIENIE ,NO I TO TYLE dobrze ze przezyli ,zdrowia zycze

sto lat sto lat napijmy się, na zdrowie.
Alkohol, papierosy, marihuana od 21 lat a nie od 18

Trzeba go było z tego helikoptera wyrzucić...

DO DZIECKA PRZYLECIEĆ ŻEBY POMÓC HELIKOPTEROWI PRAWO ZABRANIA A DO PIJANYCH NIE

Nie ma odpowiednich kar dla pjanych,DOZYWOCIE

Człowieku czy znasz procedury LPR-u śmigłowiec przylatuje tylko do poważnych przypadków lub gdy załoga pogotowia do rannego nie może dostać się drogą lądową pacjent pewnie miał uszkodzony kręgosłup lub miednice anajbliższy szpital specjalistyczny w jg transport lądowy mógł by pogorszyć stan pacjenta lub by za długo trwał a śmigłowiec do wrocławia dolatuje w niecałe 10 min . do szpitala specjalistycznego także się nie udzielaj i w HEMS LPR nie ma podziału na idioci i dzieci

W dodatku ten BARAN bryka już na wolności, pomimo że to już jego drugi wypadek na koncie. Oczywiście oba spowodował po pijaku

Powinien być HEMS w Jeleniej Górze - Wrocław to mimo wszystko za daleko i jak na jedno heli za duży obszar.

Powinien być HEMS w Jeleniej Górze - Wrocław to mimo wszystko za daleko i jak na jedno heli za duży obszar.

Ten co prowadził to recydywista, jechał bez prawa jazdy w dodatku pijany jak automat, powinni go zamknąć na dobre lata, jego akurat nie żałuje

...a kto koszty poniesie za tych debili