Wybił ostatni dzwonek dla maturzystów

Ponad dwustu trzecioklasistów z I LO uczestniczyło w dzisiejszym zakończeniu roku szkolnego. Zgodnie z nazwą, uroczystość rozpoczął pracownik szkoły, który przeszedł po sali dzwoniąc ręcznym dzwonkiem. Wywołał tym samym spory aplauz.

- Teraz wstępujecie na drogę dorosłości – mówił dyrektor Paweł Domagała. - Podziękujcie swoim opiekunom za trzyletnią pracę – zachęcał. Uczniowie odpowiedzieli gromkimi brawami.

Maturzyści w ostatni dzień nauki mieli mieszane uczucia. - Z jednej strony jest to powód do radości, bo kończymy liceum, które nie było łatwe. Ale jak spojrzeć z perspektywy czasu, z boku, to trochę smutno. Zżyłyśmy się ze szkołą - mówiły Marta Bokiej i Marta Kaprzyk, maturzystki z III c. - To był okres, kiedy sporo się zmieniło także w naszym życiu prywatnym: wchodzenie w dorosłość - osiemnaste urodziny, kurs na prawo jazdy, no i teraz matura.

Maturzyści dzisiaj rozpoczęli najdłuższe wakacje. Radość jest niepełna, bowiem już 4 maja rozpoczynają się egzaminy maturalne. Absolwenci I LO mówią, że stresują się nawet pomimo tego, że w tej szkole jest praktycznie stuprocentowa zdawalność. - Nie chodzi o to, żeby zdać, tylko o to, żeby zdać jak najlepiej – mówią Marty. Obie wybierają się na studia, na uniwersytet. Jeszcze nie wiedzą który: Warszawski, Wrocławski czy może Jagielloński.
Trzymamy kciuki.

ZOBACZ ZDJĘCIA