Porozmawiajmy więc o drzewach, jak chce autor wystawy. Lecz najpierw wejdźmy między nie. Przypatrzmy się formom, fakturom tych ziemskich-nieziemskich istot. Bo tak też je traktuje Krzysztof Figielski. Jak współbraci, z którymi spędzamy dany nam tutaj Czas. Jego świat, który jawi się nam na tworzonych przez niego obrazach, to przede wszystkim przebogata przestrzeń wyobraźni. Uważna podróż wśród rzeczy podstawowych, odwiecznych. W dobie nachalnego naporu coraz to wymyślniejszych technologii, artysta najchętniej używa chińskiego tuszu, dodając gdzieniegdzie koloru. Jak choćby w ptakach wzlatujących w powietrze, gniazdujących w koronach drzew, muskających taflę wody.
Ten urodzony w Warszawie artysta, student Macieja Urbańca i Teresy Pągowskiej, absolwent stołecznej ASP, na szczęście mieszka głównie w Szklarskiej Porębie, pomiędzy Górami Izerskimi i Karkonoszami. Obcując z przyrodą przenosi do swoich prac obraz świata przebogatego w rośliny, stworzenia, świata między Ziemią a Niebem. Kosmosu, którego jesteśmy cząstka zaledwie. Popatrzmy w siebie i wokół i porozmawiajmy o drzewach. Jak mało kiedy one nas teraz potrzebują.
Wernisaż wystawy "Porozmawiajmy o drzewach" w Domu Hauptmannów w Szklarskiej Porębie 10 marca 2017 o godz. 17.00. Wystawa czynna do 30 kwietnia 2017 r.
Komentarze (2)
... a może rozmowy są zbędne, a jeżeli już, to lepiej "pogadać" z drzewami...
..w lasach panstwowych to juz nie mozna "porozmawiac"z drzewami.Jest jeszcze Puszcza Bialowieska,ale tam rowniez
maja Szwedow i ta ich -IKEA.Drzewa maja moc i swoimi konarami przygladaja sie w lustrze Nieba i powinny byc traktowane przez czlowieka z szacunkiem