21-letni kierowca najprawdopodobniej jechał z nadmierną prędkością, nie opanował pojazdu i uderzył tyłem w latarnię. Na miejscu byli pracownicy pogotowia energetycznego, którzy odcięli zasilanie zepsutej latarni.
Sprawcy nic się nie stało, został ukarany mandatem karnym. Bez szwanku z tej kolizji wyszła też 17-letnia pasażerka auta.
Komentarze (4)
aj te zimówki))))))
Te fordy to są twarde wozy. Rozwalił słup i niewiele mu się stało. A taki Tu 154 przywalił skrzydłem w brzozę ( przypominam, że słup stalowy a brzoza drewniana )i skrzydło mu odpadło. Donald Franciszek mówił, że POlska zasługuje na cud i cuda się dzieją. POzdrawiam.
Dobrze że jest napisane że został ukarany mandatem karnym, można było sie przestraszyć że dostał poselski.