To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wielkie amatorskie ściganie

Wielkie amatorskie ściganie

44 kierowców amatorów ścigało się w miniony weekend w zawodach kończących cykl 7 rajdów Konkursowej Jazdy Samochodem o tytuł Mistrza Jeleniej Góry. To także ósma eliminacja Dolnośląskich Mistrzostw Okręgu. Wszyscy dotarli do mety, obyło się bez kolizji i defektów. Organizatorem mistrzostw jest Automobilklub Karkonoski

Impreza ma podnosić umiejętności jazdy w trudnych warunkach i pozwolić zwykłym kierowcom zaznać smaku rajdowej adrenaliny. Rajdy odbywały się w Jeleniej Górze, w Kamiennej Górze i w Zgorzelcu (przy współudziale Automobilklubu Ziemi Turoszowskiej). Zawodnicy w seryjnych autach (dopuszczalne są tylko minimalne modyfikacje bez ingerencji czy to w układ hamulcowy, czy też dopływ powietrza do silnika) rywalizują na terenach poprzemysłowych i nieczynnych drogach w próbach o dużym stopniu trudności technicznych. W ostatnim rajdzie były to tereny wytwórni mas bitumicznych w Ścięgnach, okolice kopalni Pol-Skalu w Karpnikach, asfaltowo-szutrowe drogi przy Karczmie Skalnej w Karpaczu i tereny fabryki Automotiv w Marczycach.

Organizatorzy rajdu podkreślają, że umiejętności uczestników amatorskiej samochodowej rywalizacji są bardzo duże. Nawet trudne warunki z jakimi przyszło się mierzyć uczestnikom (zmrożone podłoże i warstewka śniegu) nie okazały się przeszkodą w szybkiej i bezpiecznej jeździe. – To nie jest proste ściganie, ale sprawdzian umiejętności technicznych. Nie ma odcinków specjalnych, jakie znane są z wyścigów samochodowych. Tu długość prostej nie może przekraczać jednego kilometra, dominują zakręty i zwroty na nierównej nawierzchni.

Rajd rozgrywany jest w pięciu kategoriach, zależnych od pojemności silnika. To wyrównuje szanse i pokazuje jakimi umiejętnościami dysponują kierowcy.

W klasie 1 czyli samochodów o pojemności do 903 cm3 tytuł „Mistrz Jeleniej Góry” wywalczył Marcin Kmiołek, a tuż za nim uplasowała się jedyna kobieta, dowodząc że słaba płeć też potrafi jeździć szybko i skutecznie. Tytuł drugiego Wicemistrza Jeleniej Góry trafił w ręce Tomasza Ochrombela.

W klasie o pojemności od 903 cm3 do 1 300 cm3 tryumfował Łukasz Szeszko który znaczną ilością punktów pokonał drugiego w cyklu Piotra Grabowieckiego i trzeciego zawodnika ze Zgorzelca Huberta Kakube.

Klasę 3 o pojemności 1 300 cm3 – 1 600 cm3 zdominował (wygrywając sześć z siedmiu rund)) Piotr Czypionka dla którego był to szósty z rzędu zdobyty tytuł „Mistrza Jeleniej Góry” wyższość „dominatora” musieli uznać drugi na koniec sezonu Marcin Jóźków oraz trzeci Maciej Wikorejczyk.

Klasę 4 najmocniejszych samochodów o pojemności powyżej 1 600 cm3 wygrał, a co za tym został Mistrzem Jeleniej Góry, Radosław Sagała. Tym zwycięstwem ukoronował swoją długą przygodę z rajdami amatorskimi. Przy okazji udowodnił, że doświadczenie i rutyna też są ważna, a nie tylko naciskanie do oporu pedału gazu. Drugie miejsce i tytuł Wicemistrza Jeleniej Góry zdobył Marcin Nowak, a trzeci stopień na podium zajął Patryk Makarewicz.

Najlepsi kierowcy oprócz okazałych trofeów, zostali nagrodzeni przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze szkoleniem w Akademii Bezpiecznej Jazdy znanego zawodnika rajdowego Tomasza Kuchara co niewątpliwie pozwoli na doskonalsze opanowanie samochodu, a co za tym idzie bezpiecznego poruszania się po drodze.

 

Fot. mal
Fot. mal
Fot. mal
Fot. mal
Wielkie amatorskie ściganie
Wielkie amatorskie ściganie
Wielkie amatorskie ściganie
Wielkie amatorskie ściganie