To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Warto czytać: Sukces po polsku

Warto czytać: Sukces po polsku

„Kariera Nikodema Dyzmy” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza to jedna z najsłynniejszych polskich powieści, w której wykreowany został jeden z najbardziej popularnych bohaterów popkultury. Książka, która się nie starzeje, bo pokazuje niczym w krzywym zwierciadle błędy, które wciąż popełniamy w ocenie ludzi.

Nikodema Dyzmę spotykamy w obskurnej spelunie, gdzie próbuje zarobić na chleb, jako fordanser. Do Warszawy przybył z Kresów w poszukiwaniu pracy. Wcześniej był urzędnikiem na poczcie w Łyskowie, ale w wyniku kryzysu stracił tę pracę i teraz nie wiedzie mu się w znalezieniu nowego zajęcia. 
Przez przypadek w jego ręce trafia zaproszenie na raut dyplomatyczny, który ma się odbyć w Hotelu Europejskim. Dyzma decyduje się tam pójść, mając nadzieję, że wmiesza się w tłum gości i po prostu dobrze zje.
Na przyjęciu stara się nie wadzić nikomu, jednak w pewnym momencie jakiś gość uderzeniem w łokieć wytrąca mu z ręki talerz z sałatką. Dyzma reaguje na to bardzo ostro, czym niespodziewanie zdobywa najpierw podziw, a potem spore pieniądze, jako zadatek przyszłej pracy…

Powieściowy pierwowzór Nikodema Dyzmy zrodził się z potrzeby... zemsty. Tadeusz Dołęga-Mostowicz, jako młody dziennikarz popełnił artykuł, w którym niezwykle krytycznie odniósł się do rządów Józefa Piłsudskiego. Obrońcy marszałka postanawiają dać mu nauczkę. Skatowany autor wpadł wówczas na pomysł napisania powieści będącej satyrą na polityczny salon dwudziestolecia. Głównym bohaterem uczynił bezrobotnego urzędniczynę z prowincji, który w zawrotnym tempie osiąga sukces na szczytach władzy. 

Kariera Nikodema Dyzmy - okładka.jpg