– 60-letni kierowca renaulta clio jadąc w kierunku Jeleniej Góry nie dostosował prędkości do warunków, wpadł w poślizg i na łuku drogi wjechał prosto pod nadjeżdżającego z naprzeciwka busa marki Volkswagen LT– mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.
Zderzenie wyglądało bardzo groźnie. Busem podróżowali młodzi piłkarze z Kowar, w wieku 11-12 lat. Jechali na mecz do Wojcieszowa. Na szczęśce, nikomu nic się nie stało. Jeden chłopców ma otarty naskórek na twarzy. Zawodnicy wrócili do Kowar podstawionym busem.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Komentarze (9)
To clio to w zasadzie lekko zadrapane, 2 tygodnie na warsztacie u Janusza i będzie igła nowy nie walony.
Brawo dla kierowcy busa za wybór trasy , wioząc dzieci i przy takiej pogodzie . Zamiast przez Kaczorów gdzie droga prosta wybrał drogę 1000 zakrętów i zjazdów i podjazdów
Przy, przepraszam, jakiej pogodzie? Deszcz spadł? NO TO JEST TRAGEDIA. Rozumiem jak spadnie śnieg to trzeba się zamknąć w domu i czekać aż stopnieje? (w sumie niektórzy mogliby tak robić - skoro deszcz to TAKA KATASTROFA.
Trzeba było im helikopter załatwić , albo teleport może...
"Obaj kierowcy byli trzeźwi" to juz wielki sukces!!!, jeszcze tylko test na IQ i z drog by zniknelo 80% kierowcow-idiotow!!!!
Obserwatorze: Kierowca busa akurat nie był sprawcą tej kolizji lecz osoba z podobnymi umiejętnościami za kółkiem jak Ty sądząc po Twoim komentarzu. Kapela to nie przełęcz w Alpach a zwykła, szeroka podgórska droga.
SPADŁ DESZCZ, CZAISZ, KATAKLIZM!!
(przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Odrobina ironii okraszona nutką szyderstwa.)
chłopiec miał otary naskórek na twarzy szkoda,że nie na....u.masakra
,,,,,,,,emerytowi prawko zabrac ,wnuki bawic,,,,,,,,