Zbigniew Libera jest artystą związanym z nurtem sztuki krytycznej. Debiutował w latach osiemdziesiątych. Autor zapisów video i filmów (dokumentujących choćby opiekę nad umierającą babką), w latach 90. tworzył fikcyjne zabawki. Słynnym „Lego. Obóz koncentracyjny” przekonywał, że „obóz koncentracyjny wykonany z powszechnie dostępnych klocków dla dzieci jest równie niedoskonałym świadectwem o Holocauście jak kino, literatura, czy malarstwo”.
Tym razem w Jeleniej Górze mieliśmy okazję obejrzeć projekt (slajdy i wydawnictwo) zrealizowany przez artystę w ubiegłym roku w Izerach. Przez dwa miesiące – współpracując z mieszkańcami i artystami z Wolimierza – fotografował... życie codzienne oddziału partyzanckiego. To reportaż prawdziwy o fikcji, którą stworzył Libera, fikcyjny dokument z partyzanckim motywem. Obok zdjęć w książce Libera umieścił fragment „pamiętnika partyzanta” (zdjęcia „rękopisu”) i spreparowany reportaż (w języku angielskim) z „NG”.
- To nie przypadek, że właśnie w Izerach realizowałem ten projekt – przyznał Zbigniew Libera na spotkaniu – Temat bowiem ściśle się wiąże z ludźmi, których znam, którzy tutaj mieszkają. W mojej opinii są oni – uciekając do swojej Nibylandii - trochę takimi partyzantami.
Do BWA na spotkanie z Liberą stawili się artyści z Wolimierza.
„Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone” - podąża jeden z tropów tłumaczących projekt. O tropach, którymi uważny (i... co tu dużo mówić... oczytany) czytelnik i obserwator projektu Zbigniewa Libery może podążać, nawiązując z artystą pewną GRĘ – szczegółowo opowiedział Andrzej Więckowski. Sam projekt był dla gości Recyclingu Sztuki przyczynkiem do zastanowienia się nad funkcją i konsekwencją „cytatów, zapożyczeń i mitów” we współczesnej kulturze i sztuce. Jeszcze w XIX wieku zjawisko „zapożyczeń” było powszechne. ”Molier czy La Fontaine dziś byliby skazani za plagiat” - dowodził Andrzej Więckowski. Autor – rozumiany we współczesnym sensie – to doprawdy krótka historia. Współcześnie rozumiana walka o prawa autorskie może jednak prowadzić do niebezpiecznego zaułka blokującego rozwój. Spotkanie z Liberą było okazją do trochę innego niż potoczne spojrzenia na kradzież praw autorskich, na mistyfikację w sztuce i na definicję sztuki współczesnej. Końcowe refleksje artysty nie tchnęły optymizmem:
- Nie widzę, żeby świat chciał się zatrzymać. Sztuka będzie coraz bardziej komercyjna. W tej chwili w świecie sztuki rządzą pieniądze”.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...