Na opuszczony przez Mirosława Góreckiego fotel burmistrza największe szanse ma Elżbieta Zakrzewska (28,9 proc.), która w drugiej turze zmierzy się z Bożeną Wiśniewską (16,89 proc.). Trzecia była K.Pietraszak, a czwarty A. Wrona. Widać, że w Kowarach panie zyskały większe poparcie niż panowie. Ktokolwiek wygra w II turze nie będzie miał komfortowej sytuacji w radzie. Wróci do niej 60 proc. poprzedniego składu i będzie ona bardzo podzielona.
Komentarze (39)
A czemu z góry twierdzicie, że rada będzie podzielona? Chyba radni po złości niczego nie będą robić...?
Do tej pory radni robią właśnie tak - nie dogadują się i nie zgadzają się "dla zasady".
Nie daj Bóg Pani Elżbieta !!! Bedziecie płakać !
płakać? będą wyć. Znam Zakrzewską, to hucpiara, tupeciara itd.
Gdy była wójtem w Mysłakowicach to w NJ "anonimowo" drukowała pod swoim adresem pochwalne artykuły, A o konkurencie pisała podle, wręcz paszkwilancko. Bezsensownie zadłużya gminę na inwestycje w telekomunikację i gazociągi.
płakać? będą wyć. Znam Zakrzewską, to hucpiara, tupeciara itd.
Gdy była wójtem w Mysłakowicach to w NJ "anonimowo" drukowała pod swoim adresem pochwalne artykuły, A o konkurencie pisała podle, wręcz paszkwilancko. Bezsensownie zadłużyła gminę na inwestycje w telekomunikację i gazociągi.
Panią Zakrzewską już widać od rogatek Jeleniej Góry.Jak widać reklama dźwignią do sukcesu. A co najważniejsze, co wybory, to wygląda młodziej.Podobno Kowarzanie mają już hasło dla pani Eli: "Jestem piękna,jestem młoda i burmistrzem być gotowa"- hasło jak znalazł na II turę. A jakie hasło ma pani Bożena Wiśniewska na II turę, jutro się okaże. Będzie ciekawy pojedynek damsko-damski!
Walka rumianku z pokrzywą, a dla Kowarzan wielkie nic.
Walka rumianku z pokrzywą, a dla Kowarzan wielkie nic.
Walka rumianku z pokrzywą, a dla Kowarzan wielkie nic.
W każdych wyborach jest kandydatura pani Eli.Wójt gminy Mysłakowice,burmistrz Kowar i parę innych stołeczków...całe życie na państwowym wikcie.
Ach to wygodne życie naszych przedstawicieli ;)
Zgadzam się całe życie na posadkach,była w różnych partiach a cel był zawsze jeden,dodać należy szpital w Bogatyni,teraz MSW.Lista SLD nie pograła do Sejmiku no to może Kowary?Kowarzanie uważajcie!!!!!!!!!!!!!!
Ciemny ludu opamiętaj się tylko nie pani Ela
Pani Bożena też była dyrektorem szpitala tyle że bukowiec.Jedynie wystawienie Kilanowskiego na radnego to jakaś pomyłka .Jakie ma kompetencję? Najpierw należy zweryfikować jego wykształcenie bo z tego co pamiętam to podstawówki nie ukończył.Normalnie elita będzie rządzić.A mieli to być wyselekcjonowani kandydaci...
Droga Kamilo ,radnym i burmistrzem bez wykształcenia można zostać,to jest demokracja,gorzej gdy ogłaszane konkursy wygrywają ludzie z klucza partyjnego.
Kowarzanie chcieli zmiany i głosowali na Zakrzewską. Gratuluję...
Jak ona wygra, to będzie taka prywata w Kowarach, że heja!
życzę wygranej Pani Bożenie
Polakom , Kowarzanom często przeszkadza u kandydata wyksztalcenie , umiejętności, doswiadczenie w zarzadzaniu gminą w przypadku Pani Elżbiety, zarzadzaniu przedsiebiorstwem medycznym, wycacanie Przeswiosnia , tak dla przykladu .Pani Elzbieta posiada zdolności organizacyjne , porusza się w tej przestrzeni dobrze i na różnych poziomach.Dlatego należy wziąć to pod uwagę. Festiwal pobożnych życzeń dobiegł końca.
Co takiego wielkiego w tym przedwiośniu oprócz prywaty się dzieje .Spaceruje wieczorem z pieskiem to oprócz zgaszonych świateł i pustki naokoło nic więcej.Wykształcenie nie przeszkadza nikomu tylko zachłanność i głupota .Organizacyjnie za państwowe pieniądze to każdy może się popisywać .
Tak pyszczycie na P.Elę jakie to sukcesy ma Pani Bozena emerytka.Chcecie aby emeryci rzadzili w Kowarach???
Tak pyszczycie na P.Elę jakie to sukcesy ma Pani Bozena emerytka.Chcecie aby emeryci rzadzili w Kowarach???
Jeśli wygra Zakrzewska, to dalej będzie rządzić klika Zakrzewska-Górecki-Lipiński, bo to ten sam układ. Nic się nie zmieni w mieście, bo już teraz wiadomo, że Zakrzewska gra razem z tymi dwoma.
Górecki doprowadził miasto na skraj bankructwa, a do tego prywata i jednoosobowe rządzenie bez prawa sprzeciwu, tak jak było w sprawie sześciolatków, którym Pan burmistrz kazał wbrew ustawie, iść do szkoły, chociaż ustawa daje rodzicom wybór.
Pan Lipiński, donosiciel z czasów PRL-u, który wyleciał z urzędu miasta w Jeleniej, a Pani Zakrzewska załatwiła mu posadę w Kowarach. Za dobrych czasów SLD zasiadał w kilku radach nadzorczych jednocześnie. Znany jest jako człowiek bez skrupułów.
Pani Zakrzewska, owszem operatywna, ale układa się z każdym, kto może jej pomóc w realizacji swoich ambicji. Wsadziła męża na dyrektora straży pożarnej, który dostaje tam 5 tys. zł wynagordzenia. Kwalifikacji na to stanowisko Pan Piepiora z tego co wiem nie posiada.
E tam kwalifikacje ma jak każdy chłop,sikawkę nosi.
E tam kwalifikacje ma jak każdy chłop,sikawkę nosi.
E tam kwalifikacje ma jak każdy chłop,sikawkę nosi.
E tam kwalifikacje ma jak każdy chłop,sikawkę nosi.
E tam kwalifikacje ma jak każdy chłop,sikawkę nosi.
Przestańcie tak psioczyć na panią Zakrzewską że temu a tamtemu załatwiła pracę. Pani Wiśniewska jak była w Jelfie to jej dzieci też tam znalazły zatrudnienie.
chciałem dopisać...i co z tego ,to chyba normalne że wstawia się sprawdzonych ludzi.
Zakrzewska Kowary to ma w dziubdziuś wszystko z wyrachowania i dla kasy przecież sama powiedziała że startuje tylko dlatego że boi się że PiS za rok wygra wybory i nie będzie już dyrektorem szpitala a tak tu pójdzie na burmistrza i kasę ma gwarantowaną na 4 lata.Wszyscy to złodzieje i cwaniaki.Sram na nich wszystkich!
Wykształcenie Pani Elżbiety to jedno ,narcyzm to drugie a Hugo Kołątaj już dawno. napisał, cytat . Nie pomogą doktoraty kiedy człowiek ****owaty.
Pani Bożeny syn faktycznie pracował w Jelfie, ale przynajmniej po odpowiednich studiach, a Lipiński nie zna się na niczym i najpierw miał rady nadzorcze m.in. w Jelfie dzięki Jerzemu Sz. i Józefowi K., dla którego jednocześnie pracował w urzędzie miejskich w Jeleniej Górze jako "Strateg Miejski". W rzeczywistości jego rola w urzędzie polegała na donoszeniu kto, co i z kim. Cały urząd huczał, a Obrębalski jak przyszedł, to pierwsze co się go pozbył. Jeśli Pani Ela chce się obstawiać znajomymi, to niech chociaż mają się czym pochwalić, a nie jadą całe życie z klucza kolejnych partii. A mąż jeśli ma być dyrektorem straży, to niech chociaż coś robi, a nie przychodzi sobie kiedy chce, wychodzi kiedy chce, kierownik robi całą robotę, a on przychodzi po akcji i komentuje co straż zrobiła nie tak, chociaż w trakcie akcji siedzi sobie w ciepłych kapciach w domu i nawet telefonów nie odbiera. Jeśli już ktoś zajmuje stanowisko po układach, niech chociaż nie będzie to takie ewidentne, że nie ma kwalifikacji i chociaż niech się już trochę zaangażuje w to, co robi.
Chyba czas się wyprowadzić z Kowar
Układy i układziki....masakra
Dajcie spokój Jankowi to dobre stanowisko dla niego, on na laniu wody zna się najlepiej, całe życie ją leje.
Ciekawe, jak p. Zakrzewska, jeśli nie daj Boże Kowarom, wygra Bitwę o Tron, ustosunkuje się do tego, iż między jej funkcją a funkcją jej męża ( dyrektor tworu p.n. MSR) zaistnieje zależność służbowa ?
PROSTE Chop zajmie stołek w szpitalu MSW w Cieplicach.
A syn w urzędzie
Ludzie mówię wam bierzcie kije i lać złodziei!
Boże chroń Kowary przed Zakrzewską!!!