O zdarzeniu do którego doszło w ostatnią sobotę (1 października) zgorzeleckich policjantów poinformowało dwóch pokrzywdzonych mężczyzn. Według ich relacji, gdy szli nocą jedną z ulic podjechał do nich srebrny opel astra. W samochodzie znajdowało się dwóch mężczyzn ubranych po cywilnemu. Kierowca opla pokazał im przedmiot wyglądem przypominający odznakę policyjną mówiąc przy tym: „Policja Zgorzelec”. Fałszywi policjanci nie wychodząc z auta, polecili przechodniom okazać dokumenty tożsamości, a następnie zażądali wydania telefonów komórkowych, w celu sprawdzenia czy nie pochodzą z kradzieży. Niczego niepodejrzewający mężczyźni oddali swoje komórki i dowody osobiste domniemanym funkcjonariuszom. W tym momencie jednak kierowca samochodu gwałtownie ruszył i odjechał wraz z zabranymi przedmiotami.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się stróże prawa i już po kilku dniach ujęli fałszywych policjantów. Okazali się nimi 28 i 29 – letni mieszkańcy Zgorzelca. W trakcie przesłuchania jeden z nich oświadczył, że to miał być tylko żart.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzut oszustwa. Za popełniony czyn grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (3)
ale ciotunie buahahahahaha
wzorowali sie na opisie kradziezy , z przed kilku dni... Kim Kardaszian, tez okradli ja "na policjanta", tylko nie polakomilo sie na kilkaset zl , tylko kilka milionow funtow.. .
jaki kraj, tacy oszusci :)