Do zdarzenia doszło 8 grudnia. Do jednego ze sklepów spożywczych wszedł mężczyzna. Zachowywał się tak, że od razu wzbudził zainteresowanie ochrony sklepu. W pewnym momencie podszedł do półki z alkoholami, wziął dwie butelki najdroższych alkoholi i ukrył je pod kurtką. Ochraniający teren sklepu pracownik zorientował się w sytuacji. Gdy sprawca ominął kasy sklepowe, pracownik ochrony zatrzymał go i polecił wydać skradziony towar. Złodziej jednak nie zamierzał rozstać się z łupem - zaczął odpychać ochroniarza, utrudniał wykonanie odebranie skradzionego towaru, na koniec uderzył go i uciekł.
Po kilku dnia złodzieja złapali policjanci Wydziału Kryminalnego. Zgromadzony materiał dowodowy, zachowanie zatrzymanego pozwoliły przedstawić 19 – letniemu mężczyźnie zarzuty kradzieży rozbójniczej, naruszenia nietykalności cielesnej osoby publicznej, kradzieży oraz znieważenia funkcjonariusza publicznego. Co więcej chłopak już odpowiadał za kradzieże.
Za popełnienie kradzieży rozbójniczej grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (10)
Sznur, gałąź i nie ma śmiecia
90% ludności to uzależnieni od alkoholu od urodzenia ,chrzciny do śmierci ,stypa.
STRASZNE. NIECH GO ZAMKNO!!!
dlaczego policja jeździ do dyskontów? To są prywatne firmy i ich sprawa jak chronią towary. Po drugie mają pieniądze na ochrone. Za policje płaci podatnik.
Jak tego złodzieja wypuszczą i okradnie Twój dom, to też nie wzywaj policji. To twoje prywatne mieszkanie i dlaczego z moich podatków Policja ma szukać skradzionego Twojego telewizora, telefonu itd?
a może to uczciwy złodziej i okrada tylko niemieckie markety?
Policja jest od tego by chronić polskich obywateli a nie zastępować ochrone w marketach.
proszę o zainteresowanie się i zgłaszanie do odpowiednich służb że drajw klub organizuje motopasterkę na tesco w noc wigilijną, chyba nikt by nie chciał żeby ktoś z nas lub ktoś z naszych bliskich idąc na normalną pasterkę do kościoła zginą pod kołami któregoś z tych miłośników motoryzacji którzy będą całą noc ujeżdżać po Jeleniej
Policja na pewno o tym wie. Pewnie tam będą na placu ale nic więcej nie zrobią bo pasterka jest legalną imprezą.
jak nie Kowary to Kamienna Góra i tak w kółko
chyba mi tabletki podmienili. Źle się czuję, piszę bzdury. W sumie nic się nie zmieniło. Jestem beznadziejny, buuuu...