Na widok patrolu straży granicznej rzucił sie do ucieczki. Okazało się, że przemycał papierosy.
Wczoraj, około południa, na drodze Zgorzelec - Pieńsk, patrol straży granicznej chciał zatrzymać, do rutynowej kontroli, samochód VW Touareg. Kierowca zamiast zwolnić, przyspieszył i zaczął uciekać. Chwilę potem sforsował kolczatkę drogową. Na przebitych oponach przejechał jeszcze kilometr, po czym porzucił samochód i zbiegł. Podczas przeszukania pojazdu, strażnicy znaleźli ponad 13 tysięcy paczek papierosów, bez polskich znaków skarbowych. Przemytnik trzeźwo ocenił swoje szanse i sam zgłosił się do placówki straży granicznej. Przeszukano również dom zatrzymanego, tam również znaleziono papierosy z przemytu. Łączna wartość przechwyconego towaru szacuje się na 114 tys zł. Uciekinier trafił w ręce policji i oczekuje na postawienie zarzutów.
Komentarze (2)
:0 :0 :0 :0 :0 :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: Pocuś uciekał ? trza było sie okopać i czekać na pomoc, zrzutu desantu, co by mogli oswobodzić!A kulczatki należy odwrotnie rzucać, kolcami do asfalta. Przecie krzywda by była zbiegowi .No!!! żeby mnie to było przed ostatni razzzz ?!A zarzuty szybko postawić na miejsce , i pilnować by się nie przewracały.
No zes k***....... zas sprzedcali mego chlopaka!!!!!!