To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trzecia demolka MKS MOS Karkonosze

Jeśli w następnych meczach jeleniogórskie koszykarki doznają równie wysokich porażek (poprzednio 59:79 i 48:90), kibice będą przekonani, że występy w I lidze centralnej kobiet to zbyt wysokie progi dla beniaminka. W trzeciej kolejce zespół Karkonoszy znów został sportowy zdemolowany w Swarzędzu. Czwarty obecnie w tabeli Lider (razem 5 pkt.) zwyciężył 90:59.

Trzecią kwartę podopieczne trenera Jerzego Gadzimskiego przegrały aż 6:25. W ciągu ośmiu minut trafiły do kosza tylko za cztery „oczka”, zawodniczki Lidera za 22 punkty. Tylko w pierwszej odsłonie (25:19) był remis po 18, drugą ćwiartkę gospodynie wygrały 23:15. Czwarta wyrównana kwarta zakończona wynikiem 19:17 dla Karkonoszy nie miała już żadnego wpływu na fatalny końcowy wynik.

 

Punkty dla pokonanych zdobyły: Jastina Kosalewicz 20, Żaneta Szczęśniak 11, Agnieszka Myślak 8, Monika Krawczyszyn - Samiec 7, Monika Paradowska i Laura Prystrom po 5, Dagmara Palewicz 2 i Daria Łopatka 1.

 

Koszykarki MKS MOS Karkonosze są „czerwoną latarnią” w grupie B (10. lokata). W najbliższą sobotę, 19 października wyjazdowy mecz w Rzeszowie z sąsiadującym w tabeli AZS Uniwersytet (4 pkt.).

Komentarze (2)

Zespół jest kompletnie nieprzygotowany fizycznie do gry na poziomie 1 ligi centralnej.4,5h tygodniowo treningu koszykarskiego to "smiech na sali".Poniedziałkowe zajęcia z aerobiku i wtorkowe z lekkiej atletyki to chyba pomyłka !Zmiana trenera wydaje się koniecznością !

do jfk ...jak kibicujesz II lidze do pierwszej jeszcze masz 7 milowych ....