Burza zrobiła się po wpisie radnego Miłosza Sajnoga, który w poprzedniej kadencji był zastępcą prezydenta. Napisał on w dość żartobliwym tonie: "za dwa tygodnie ma być wielkie otwarcie termów w Cieplicach. Ale złe języki spotkane w Parku Zdrojowym twierdzą, że otwarcia nie będzie bo w termach coś cieknie i to coś nazywa się basen. Ale ja im nie wierzę. Wcale.”
– Nic mi o tym nie wiadomo – mówi tymczasem Zbigniew Kubiela, prezes Term Cieplickich. Spółka nie zarządza jeszcze obiektem, bo ten nie został jeszcze odebrany. Przyznaje jednak, że na terenie basenów jest często i na pewno wiedziałby o tym, że są kłopoty.
W podobnym tonie wypowiada się Jolanta Piasecka-Nowak, naczelniczka wydziału inwestycji, która nadzoruje to zadanie. – Odbiory trwają zgodnie z harmonogramem i nie ma żadnych problemów – mówi J. Piasecka-Nowak. – Basen nie powinien cieknąć, gdyż jest to niecka stalowa a nie betonowa.
Jak mówi, na obiekcie był już sanepid, który pobrał próbki wody, była też straż pożarna.
Zapytaliśmy Miłosza Sajnoga, skąd ma taką informację. – Napisałem wyraźnie, że to plotka – mówi. - Spotkałem człowieka w parku i mi o tym powiedział.
Nie chciał jednak zdradzić, z kim rozmawiał i czy to wiarygodne źródło. – Jeśli będzie chciał się ujawnić, zrobi to sam – mówi.
Urzędnicy nie podają na razie terminu oddania do użytku Term Cieplickich. - To nie zależy od nas, musimy czekać na wyniki niektórych badań – mówi J. Piasecka-Nowak. - Obiekt ma być oddany do użytku do końca lutego, ale jest duża szansa, że nastąpi to wcześniej, jeszcze przed feriami.
Zbigniew Kubiela zapewnia, że spółka zrobi wszystko, by uruchomić Termy dla mieszkańców zaraz po przejęciu ich. – Już szkolimy załogę. Pracownicy jeżdżą tam praktycznie codziennie – mówi. - Lada dzień rozpoczną się szkolenia osób, które będą pracowały na kasach. Będzie to szkolenie z obsługi elektronicznego systemu obsługi klienta. Potrwa 6 dni.
Przy obsłudze cieplickich basenów ma pracować około 30 osób. W tym kasjerki, pracownicy techniczni, ratownicy, fizjoterapeuci itd.
Komentarze (31)
Łazienny znowu się nie spisał???
pożal się boże lokalna "opozycja" czepia się każdego bzdetu, by obrzydzać mieszkańcom własne miasto. byle nazwisko pojawiło się w mediach. a na marginesie - sajnog to ten gość od dutkiewicza, co na bilbordach wyznawał polityczną miłość prezydentowi wrocławia?
Urzędnicy zawsze będą mówić że wszystko jest ok!choćby mieli ich przypiekać gorącym prętem taki maja prykaz żeby, ony wyszedł z twarzą.A ludzie którzy wiedzą i tak wiedzą najlepiej.
Pan Sajnog widzę że lubi plotki.Radny nie powinien zajmować się plotkami.Panie radny może do kabaretu?
typowy polityk, jakiegos baka puscic i czekac az komus zaszkodzi. zulostwo.
Czepiacie się, najważniejsze że jest od dawna Prezes, który "czuwa": - na terenie basenów jest często i na pewno wiedziałby o tym, że są kłopoty.
I wszystko jasne (suche)!
Panie Sajnog widzę że pana pulchna twarz byłaby rozradowana gdyby coś poszło nie tak z termami. Macie w głębokiej czarnej d... to miasto i jego mieszkańców, liczą się tylko układy, przywileje i kasa.
"Spotkałem człowieka w parku i mi o tym powiedział"-a moze to tylko szepty w twojej glowce, idioto. przebadaj sie i nie zawracaj ludziom d***.
Z Parku Zdrojowego do Term kilka kroków. Gdyby był pan, mój drogi Sajnog kompetentnym radnym poszedłby pan sprawdzić tą "szokującą" wiadomość. Bez problemu wpuszczono by pana do środka, rozejrzał by się pan, dociekł prawdy a może nawet sfotografował i na pewno poleciałby pan do prokuratora z płaczem i narzekaniami na prezydenta miasta, że nie dopilnował, nie interesował się,..itp. A tak wyszedł pan na plotkarza. Nie przystoi radnemu naszego pięknego miasta taka postawa. Mamy nadzieję, że nie wystartuje pan więcej w wyborach samorządowych. A przy okazji: czy to nie pan i pański ówczesny pryncypał Obrębalski wcisnęliście te piękne Termy w okolice fabryki maszyn papierniczych? Nie miał pan czasu na zastanowienie się? A może wstydzi się pan swego postępku i teraz kombinuje jak odwrócić uwagą przyszłych użytkowników od swej g****ej, nieracjonalnej decyzji?
Nie jestem z tzw. układów i nie chcę tam być, bo to zajęcie żałosne, poza tym licowałoby to z moją godnością ...
Jakkolwiek by nie było to opisany przypadek zachowania radnego wystawia mu niedobre, smutne świadectwo.
Nie wszystkich można wybierać na tzw. "wybrańców narodu" bo jeśli ktoś ma taki charakter jaki ma - niech go prezentuje w swoim obejściu - w piwnicy, w komórce, na strychu, za domem - tam gdzie go nikt nie widzi.
Jakże SKUNDLONA jest nasza rzeczywistość !
zajmijcie się lepiej "bezradni" bulewrsującą sprawą drakońskich opłat za parkowanie pod szpitalem. skoro complexowy prezydent lekką ręką daruję szpitalowi duże pieniądze zwalniając z podatków, a więc odbiera je mieszkańcom, to ma prawo czegoś wymagać od tego szpitala. ale wiadomo PeOwska drużyna krzywdy sobie nie zrobi. Nie ma niestety prawdziwej i skutecznej opozycji w tym mieście. sorry za OT
Pan Sajnog jest znany z tego , że sam wypuszcza plotki, które mają wywołać zamieszanie lub być samo-sprawdzającą się przepowiednią. Ot taki lokalny folklor....
Plotka nie plotka ale trzeba ją sprawdzić. Sajnoga nikt na teren budowy nie wpuści i nie należy się temu dziwić. To że urzędnicy też nic niewiedzą jest normalne bo wykonawca raczej niebędzie chwalił się takimi "osiągnięciami". Pełną wiedzę powinien mieć inspektor nadzoru inwestorskiego a co zatym idzie osoba płacąca mu dlatego dziennikarze i inni zainteresowani tam powinni udać się po informację.
cytat: "ma być wielkie otwarcie termów" - a co to jest termów ? czyli panu radnemu też coś wyciekło ... ale z języka polskiego
Chodziło o terminy. Czeski błąd pana Sajnogaja.
Nie pleć cenzor. Doskonale wiesz, że każdy radny na swoje żądanie może wejść na teren każdej miejskiej inwestycji. Jakich procedur należy dokonać wie o tym też jako tako rozgarnięty radny. Wyobraź sobie, jaki wrzask podnieśli by zainteresowani radni, gdyby ich np. nie wpuszczono na teren inwestycji miejskich. Zaczęłaby się bieganina do mediów, udzielanie wywiadów przez "wstrząśniętych" radnych, awantury na posiedzeniach Rady Miasta, itp podobne hece. Nie rób z nas wyborców idiotów cenzorze.
Kolejny plotkarzu, teren budowy inwestor przekazuje wykonawcy i do momentu odbioru przez wykonawcę tylko uprawnione osoby mogą wejść na teren budowy. Każde wejście musi odbyć się za wiedzą i zgodą wykonawcy. Osoby wchodzące na teren budowy powinny być zapoznane z zasadami BHP, zaopatrzone w odpowiednie środki ochrony i oczywiście powinny być pod opieką upoważninej przez wykonawcę osoby. Radny może jedynie "nafikać" prezydentowi, natomiast wykonawcę obowiązuje umowa, prawo budowlane i przepisy BHP te z kolei w procesie inwestycyjnym nie przewidują roli radnego.
Szedłem przez park i słyszałem plotkę, że Pan Sajnog to zakompleksiony i niekompetentny baran. Nie twierdzę, że tak jest i podkreślam, że to tylko plotka... Piękne standardy nam Pan Radny wprowadza. Jeszcze gdyby słowniczek ortograficzny..., czy to już zbyt wysokie wymagania???
"Szedłem przez park i słyszałem plotkę, że Pan Sajnog to zakompleksiony i niekompetentny baran. Nie twierdzę, że tak jest i podkreślam, że to tylko plotka..." - byc moze gazetka podejmie temat, przeciez nie mniej interesujacy jak plotki o termach. dzienikarstwo na poziomie...
Szedłem przez park i słyszałem plotkę, że Pan Sajnog to zakompleksiony i niekompetentny baran. Nie twierdzę, że tak jest i podkreślam, że to tylko plotka... Piękne standardy nam Pan Radny wprowadza. Jeszcze gdyby słowniczek ortograficzny..., czy to już zbyt wysokie wymagania???
mówi J. Piasecka-Nowak. – Basen nie powinien cieknąć(...)
Szkoda z tobą dyskutować cenzorze. Nie biadol. Celowo wprowadzasz mieszkańców naszego miasta w błąd. Wiedza, którą się popisujesz nie ma nic wspólnego z prawdą. Amen
Pan radny!! Ileż tu troski o miasto. I jak mało cynizmu.
A mnie plotka dopadla na bazarze,ze zaraz jakas firma kolesia z organizacji ABY ZYLO SIE LEPIEJ bedzie nowym dzierzawca i szczesliwcem parkingu przy szpitalu.HEJ.
Gadali,ze parking przynosi 25000zl dziennie.
Facet spotkany na parkingu gadał,że dziennie parking wyciąga 200 000 złotych, a może i nawet pierdyliard złotych. I to ponoć nie jest plotka.
A co z przedszkolem? co bedzie z tym budynkiem?
Ludzie mówią że pan panie radny się ożenił. Czy to prawda?
przedszkole do likwidacji ,przecież jasno i wyrażnie jest napisane na stronie,,moje miasto ''że już w tym roku budynek przedszkola jest zajmowany nielegalnie przez dyr.a to tylko kwestia czasu.A tak naprawdę to komu ono jest potrzebne dzieci jak na lekarstwo a i ci ktorzy tam są to tylko z braku miejsc w innych przedszkolach.
Sa na to jakies dowody, ze cos cieknie? Ktos znalazl usterke? Namierzyl wyciek? Jezeli nie to po co zajmowac sie glupimi plotkami?
hmm... dowody? od 2 grudnia napełniają wodą niecki i do dzisiaj nie moga napełnić a to już 5 luty, zapomniałbym 3 grudnia była miejska impreza na basenie ale niesądzę aby uczestnicy coś sabotowali.