To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szkoła jak marzenie

Szkoła jak marzenie

Nowoczesna siłownia, sprzęt do „treningu mózgu”, nowe boiska ze sztuczną nawierzchnią, pracownie komputerowe, plastyczne i wiele innych znajduje się w wyremontowanym dopiero co budynku Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych. Dzisiaj nastąpiło oficjalne otwarcie.

Inwestycja przebiegała w rekordowo szybkim tempie, trwała ok. 6 miesięcy, zakończyła się przed czasem. - 23 czerwca zaczęło się zwożenie rusztowań – mówi Romuald Szpot, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych w Jeleniej Górze.

W placówce uczy się młodzież niepełnosprawna. - Wiele z nich tutaj przeżywa najważniejsze chwile w życiu – mówi dyrektor.
Łącznie w szkole jest ok. 110 uczniów, ponad 50 mieszka w internacie. Co zyskali po remoncie?

- Lepsze pracownie: gospodarstwa domowego, techniczna, plastyczna, muzyczna, rewalidacji, gimnastyki korekcyjnej, w internacie plastyczna, gospodarstwa domowego – wymienia Romuald Szpot. Szkoła zyskała windę dla niepełnosprawnych, budynek przeszedł termomodernizację. Jest też parking oraz kompleks boisk ze sztuczną nawierzchnią. Zakupiono też 30 nowych łóżek, 30 kompletów mebli do internatu, nowe oświetlenie, doposażono pięć świetlic internatowych.

Pracownie zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt. Na przykład w pracowni rewalidacji znajduje się Biofeedback, urządzenie do treningu mózgu. Za jego pomocą można poprawić efektywność pracy mózgu i uzyskać kontrolę nad procesami fizjologicznymi, zachodzącymi w organizmie. Dziecku podłącza się elektrody, które obrazują stan umysłu. Symulację tego widać na komputerze w formie gry komputerowej. Jest samochód, który jedzie drogą. - Jeśli mózg funkcjonuje dobrze, samochód jedzie prawidłowo, jeśli pojawiają się zakłócenia, auto jedzie bardzo powoli, na drodze pojawia się mgła – tłumaczyła prowadząca.

Wicemarszałek Jerzy Łużniak twierdzi, że inwestycja została przeprowadzono wzorcowo. - Szybko, dobrze, tanio i pół roku przed czasem - mówi. - To był projekt, którego mogliśmy się obawiać, bo przy remontach nigdy nie wiadomo, czy nie wyjdą dodatkowe koszty. Wszystko było dobrze. To projekt, który powinniśmy pokazywać na Dolnym Śląsku innym, jak można spożytkować pieniądze unijne.

Zastępczyni prezydenta Zofia Czernow nie ukrywa, że to nie wszystko. - Są dwie sprawy, które musimy pilnie rozwiązać. Pierwszy to droga dojazdowa do szkoły. Zapewniam, że nawierzchnia zostanie zmodernizowana jeszcze tej wiosny. W przyszłości trzeba będzie pomyśleć o przebudowie, dołożeniu chodników. Teraz na pewno ją naprawimy – mówi. Drugi problem, to zabytkowy budynek w ruinie, który „przyklejony” jest do zespołu szkół. - On podlega ochronie konserwatorskiej. Nie mogę obiecać, że coś z nim zrobimy, ale obiecuję, że w ciągu 3 miesięcy zrobimy ekspertyzę która wykaże, co dalej: czy go można wyburzyć czy też go remontować – powiedziała.

ZOBACZ ZDJĘCIA
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie
Szkoła jak marzenie

Komentarze (1)

I znów brawa dla Marka Obrębalskiego!!! Zawiła weź się wreszcie do roboty!!! Jesteś już prawie 100 dni i nic nie zrobiłeś! Wstyd!