Miał zostać inżynierem, studiował na łódzkiej politechnice, ale jego prace przypadkiem obejrzał Jerzy Nowosielski. Tak rozpoczęła się przygoda Adama Styki z malarstwem. W pracowni profesora Mariana Jaeschke PWSSP w Łodzi w 1965 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem. Już jako profesor tytularny - Adam Styka kierował przez wiele lat katedrą malarstwa i rysunku na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie.
Wielkoformatowe obrazy abstrakcyjne Adama Styki opierają się na budowlach złożonych z figur geometrycznych. Dążenie do uporządkowania świata widoczne jest wyraźnie.
- W swojej twórczości kieruję się zasadą: od analizy czyli szczegółowego patrzenia na pewne problemy do syntezy, która jest już formą uproszczenia. Dążę do uporządkowania świata, mój racjonalizm jest wyraźnie obecny w obrazach, ale miewałem etapy, kiedy emocja zwyciężała rozum – tłumaczył Adam Styka tuż przed wernisażem w jeleniogórskiej galerii.
W malarstwie Adama Styki podstawowe znaczenie odgrywa kolor.
- To jeszcze profesor Jaeschke, który był postimpresjonistą, nauczył mnie kochać kolor. I szukać własnego koloru. Z podstawowych odcieni wywodzi się taka gama kolorów, można się nimi tak pięknie bawić, a zestawiając je, sprawdzać wzajemne oddziaływanie.
Wystawa retrospektywna Adama Styki czynna będzie w Galerii BWA do 15 czerwca 2014 roku.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...