
Rano uczniowie pisali test z historii i wiedzy o społeczeństwie, a o godzinie 11. rozpoczął się egzamin z języka polskiego.
– Było ciężko, zaskoczyła mnie różnorodność pytań – powiedziała po pierwszym egzaminie Justyna Wojtarowicz, trzecioklasistka z Gimnazjum nr 1 w Jeleniej Górze. – Były zagadnienia z całej historii, skakaliśmy do średniowiecza, potem był wiek przed naszą erą. Strasznie dużo tych pytań.
Justyna przyznała, że drugiego egzaminu, z języka polskiego, się nie boi. Podobnie jak Nikola Jaworek z tej samej szkoły. – To jest dzień, w którym się nie stresuję, bo z polskiego jestem dobra. Jutro może być gorzej, bo jest matematyka – śmieje się.
Nikola wybiera się do II LO bądź do III LO. Chce dostać się do klasy medialnej albo do lingwistycznej. Dzisiejszy egzamin jest więc dla niej kluczowy. – To prawda, ale myślę, że będzie dobrze – mówi.
– Jestem zadowolony. Większość pytań była łatwa. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak łatwo – przyznał z kolei Leszek Kołodziejczyk. Jak się przygotowywał? – Każdego dnia trochę się uczyłem, ale tuż przed egzaminem odpoczywałem.
Obawia się matematyki, która będzie jutro. – Jestem przygotowany, mam wszystkie wzory w głowie, ale boję się, że przez ten stres dużo zapomnę – mówi.
W Gimnazjum nr 1 do egzaminu przystąpiło 190 uczniów. Wszyscy przyszli.
– Nie miałam okazji jeszcze porozmawiać z uczniami, ale z pierwszych reakcji powiedziałabym, że zdania są podzielone. Część uczniów nie była zadowolona, a część wprost przeciwnie – przyznaje Jolanta Piasecka, dyrektor Gimnazjum nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Jeleniej Górze. W tym roku jest trochę zmian w egzaminie. Najważniejsza to taka, że na teście z języka polskiego czy matematyki są zadania otwarte. Na koniec piszący muszą wyrwać środkową część testu, która potem będzie skanowana przez komisję egzaminacyjną i sprawdzana drogą elektroniczną.
Czas egzaminów to spory stres dla trzecioklasistów, za to laba dla uczniów młodszych klas. – Zgodnie z ustaleniami poczynionymi z rodzicami na początku roku, mają wolne – przyznaje Jolanta Piasecka. – Nie ma innej możliwości zorganizowania zajęć. Nie da się zorganizować lekcji na popołudniową zmianę, gdyż o godzinie 11. zaczynamy drugi egzamin, który trwa 90 minut, a w przypadku dzieci z tzw. dostosowaniem jeszcze o połowę dłużej.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...