Centrum miasta: ul. Bankowa, Pl. Niepodległości, pl. Kardynała St. Wyszyńskiego, Sudecka, Matejki, Klonowica, 1 Maja, Kubsza i inne sprzątane były w piątek i sobotę. Dzisiaj poraz na Cieplice. W planie są ulice: Gimnazjalna, Parkowa, place – Kombatantów, Piastowski, czy Zdrojowy, oraz okoliczne ulice. W Sobieszowie sprzątanie planowane jest na 28-30 marca. Dokładny harmonogram posiada MPGK.
– Do posprzątania jest łącznie 244,6 km ulic, a ściślej – ponad 1,5 mln metrów kwadratowych powierzchni – powiedział Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – Nawet jeśli cena takie pracy jest – dosłownie – liczona w groszach za 1 m kwadr., to łączny koszt tej operacji przekroczy zdecydowanie 31 tys. zł, nawet gdybyśmy przyjęli, że wystarczy jednorazowy przejazd maszyn. Do tej sumy trzeba dodać ponad 133 tys. m kwadr. chodników i kolejne koszty z tym związane.
Komentarze (7)
Są umowy "śmieciowe" to dlaczego nie można na nie zatrudnić ludzi bez zasiłku aby dorobili sobie parę groszy ,IDĄ święta.
Prosze o posprzatanie okolic szpitala-bo wstyd straszny co tam sie .dzieje-a multum ludzi kojarzy miasto przez pryzmat okolic szpitala.nowa sciezka rowerowa I teren dolka za Kolberga bo tam jest tragedia
kiedyś nie było śmieciarek i wysoce specjalistycznego sprzętu, wystarczył człowiek i miotła, byle systematycznie, dlaczego nie pozwolić ludziom dorobić parę groszy przy pracach społecznie użytecznych a środki pozyskać od tych, którzy nie dbają o czystość na swojej działce
Co za czasy, że aż Vice Prezydent Miasta ogłasza wszem i wobec, że będą sprzątać miasto! Skadnal przecież powinny to robić codziennie odpowiedzialne służby a inni ich kontrolować zanim zaplacą, bo za to płacimy w swoich podatkach, a czy Pan Hubert Papaj nie ma ważniejszych spraw na głowie?
Viceo od sprzątania , prezydent od,; co drugiego dnia odwiedzania budowy term.To może by został insp. nadzoru?
Pogonić uczniów LO im,Norwida aby posprzątali po sobie wokół szkoły i sąsiednie uliczki z niedopałków (kiepów), a prze wszystkim przy budynku gdzie kiedyś był WODNIK. Na przerwach nie ma chyba ucznia, który by nie palił, co robi Straż Miejska, nauczyciele.