Kamil P. (16 lat) nie próżnował w nocy z 30 na 31 stycznia. Najpierw wszedł do sklepu z armaturą łazienkową, skąd zabrał baterię łazienkową i podgrzewacz do wody. Straty to 2 tysiące złotych. Nastolatkowi było jednak mało: włamał do sklepu meblowego i ukradł figurkę słonia, wartą 69 złotych. Zatrzymano go wczoraj (czwartek).
Także wczoraj wpadł drugi włamywacz – 19-letni Wojciech O. Zarzuca mu się dokonanie aż 11 kradzieży z włamaniem, od początku stycznia. Chłopak nie był wybredny: włamywał się do garaży, pomieszczeń gospodarczych, obiektów działalności gospodarczej i do mieszkań. Jego łupem padały elektronarzędzia, kosiarki, pieniądze i inne przedmioty. - Straty właścicieli wynoszą ponad 10 tys. zł. Większość przestępstw nie została jeszcze do tej pory zgłoszona – informuje nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP Jelenia Góra. - Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Obaj sprawcy byli już w przeszłości karani za podobne wykroczenia. 16-latek został decyzją sądu umieszczony w placówce wychowawczej. Wojciech O. to także niezłe ziółko. Za tegoroczne wyczyny grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze (1)
Znam tego chłopaka.i co chcecie go cały czas z kazywac tak jest najlepiej.dlawas dorosłych!Czeba było mu pomoc na samym początku a nie,teraz szukac w nim winy. wykolejonego Panstwa. z powarzanie dobrowolny konsument trawy.DKT