Sznury samochodów i tirów ustawiają się od wtorku w korku na krajowej trójce w Maciejowej. Przyczyną tych gigantycznych sznurów aut są oczywiście roboty drogowe prowadzone na tym odcinku.
- Wykonywane prace mają na celu wypełnienie pustych miejsc po wykruszonym wokół studzienek rewizyjnych asfalcie. Przejazd przez nie ciężkich samochodów nocą powodował zdenerwowanie mieszkańców, którzy narzekali, że przez to oszaleją – wyjaśniał Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.
Na ich prośbę MZDiM rozpoczął w miniony wtorek wypełnianie uciążliwych luk po asfalcie. Dziurawe odcinki oprócz irytacji mieszkańców mogły powodować również uszkodzenia aut. Prowadzone roboty ciągną się na odcinku 20-30 metrów.
- Aby żaden z kierowców nie czuł się poszkodowany zdecydowaliśmy o wprowadzeniu sygnalizacji świetlnej i ruchu wahadłowym zamiast zwykłego przewężenia – mówił Jerzy Bigus.
W związku z planowanym wzmożonym ruchem samochodów tą drogą w czasie najbliższego weekendu MZDiM zapewnia, że prace ukończy jeszcze przed jego początkiem rozpoczęciem.
Komentarze (1)
tylko 20-30m, co to jest. Pamiętam jak parę lat temu na rozpoczęcie długiego majowego weekendu, jakiś "mądry" zezwolił na przejazd jakiegoś wyścigu kolarskiego z Bolkowa. Wtedy to się działo!!!!!!!!!!!!!