To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Puchary, patery, szklanice - unikatowe szkło w Muzeum Karkonoskim

Puchary, patery, szklanice - unikatowe szkło w Muzeum Karkonoskim

Po zakończonej niedawno wystawie Rysunku włoskiego, niemieckiego i niderlandzkiego z XVI-XVIII w. ze zbiorów Muzeum Narodowego we Lwowie, która już w dniu otwarcia stała się prawdziwym hitem, Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze od 10 czerwca udostępnia kolejną znakomitą wystawę, jakiej później nie zobaczymy zapewne przez wiele, wiele lat. Na wyjątkową ekspozycję „Śląskie szkło barokowe” składa się 210 unikatowych eksponatów z okresu świetności szklarstwa śląskiego, przypadającego na XVII i XVIII stulecie. - Ta wystawa ma nas przenieść w epokę, kiedy cała Europa pijała ze śląskiego szkła. To prawdziwe arcydzieła sztuki - mówiła na otwarciu wystawy dyr. Muzeum Karkonoskiego Gabriela Zawiła. Wystawie towarzyszy pięknie wydany katalog z fotografiami i opisem eksponatów będących w posiadaniu Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze i Muzeum Śląskiego w Goerlitz.

Po raz pierwszy możemy oglądać dwie kolekcje śląskich szkieł epoki baroku, należące do najlepszych zbiorów w Polsce i w Niemczech. Na wspólnej ekspozycji sąsiadują ze sobą obiekty ze zbiorów Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze i Muzeum Śląskiego z Goerlitz. Tylko na czas trwania wystawy w Jeleniej Górze, prezentowane kolekcje uzupełniają szkła ze zbiorów Muzeum Narodowego w Kielcach, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu a także bezcenne obiekty będące w posiadaniu krakowskiej Fundacji Czartoryskich, Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej, Zamku Królewskiego na Wawelu, Zamku Królewskiego w Warszawie oraz muzeów w Zittau i w Libercu. Po raz pierwszy szerokiej publiczności udostępniono także najnowszy zakup Muzeum Karkonoskiego - kolekcję 12 szkieł będącą efektem pasji i poszukiwań prywatnego kolekcjonera. Ten zakup był możliwy dzięki finansowemu wsparciu Ministerstwa Kultury I Dziedzictwa Narodowego i Samorządowi Województwa Dolnośląskiego.
Wiek XVII i XVII to okres, kiedy to szklany puchar osiąga elegancką, wyrafinowaną formę, a zdobienia rytowane i grawerowane na powierzchni naczyń są wyrazem wirtuozerii dawnych mistrzów, działających u podnóża Karkonoszy. Szlifowane i rytowane szkła z okresu baroku wytwarzane w Kotlinie Jeleniogórskiej należą bez wątpienia do najpiękniejszych wyrobów rzemiosła artystycznego, jakie kiedykolwiek wyprodukowano na Śląsku. Wystawę warto zobaczyć ze względu na walory estetyczne szklanych wyrobów. Duża różnorodność form i motywów: przedstawienia miast i krajobrazów, herby, emblematy, tematyka religijna, sceny militarne i alegoryczne, przedstawienia rzemiosła i handlu aż po erotykę sprawiały, że szkła te znajdowały wielu nabywców w całej Europie. Ogromnym wydarzeniem jest możliwość pokazania na wystawie szkieł mistrza Friedricha Wintera, który objął urząd kasztelana na zamku Chojnik w Sobieszowie, pracując jako rytownik szkła dla hrabiego Christopha Leopolda Schaffgotscha. Ten ustanowił dla Wintera monopol na wytwarzanie zdobionych rzeźbiarsko szkieł, zakazując innym rzemieślnikom działalności na obszarze swoich dóbr oraz wybudował pierwszą na Śląsku wodną szlifiernię, napędzaną siłą wody.
Patronat honorowy nad wystawą objęli: Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski, Minister Spraw Wewnętrznych Landu Saksonia Markus Ulbig Prezydent Miasta Jelenia Góra Marcin Zawiła oraz Burmistrz Miasta Szklarska Poręba Mirosław Graf.
 Kuratorzy wystawy: Justyna Wierzchucka, Martin Kügler. 
Asystenci: Dominik Kunysz, Przemysław Jermaczek, Norbert Faust. 
Wystawę można oglądać od 11.06.2016 do 31.07.2016 w Jeleniej Górze oraz od 20.08.2016 do 20.11.2016 w Gőrlitz.

szklo_barokowe (1).JPG
szklo_barokowe (2).JPG
szklo_barokowe (3).JPG
szklo_barokowe (5).JPG
szklo_barokowe (6).JPG
szklo_barokowe (7).JPG

Komentarze (2)

Fajna impreza,podziękowanie dla burmistrza Szklarskiej za pamięć o szklarzach[transport na wystawę].

Pan Burmistrz M.Graf zawsze pamięta o starszych mieszkańcach Miasta.I za to wielkie dzieki.