Przełamanie kowarskiej Olimpii

Mecz z Pogonia Oleśnica zaczął się fatalnie dla kowarzan. Już w pierwszej minucie prostą stratę zanotował Zagrodnik i gospodarze wyszli na prowadzenie.

Olimpia próbowała wyrównać. Udało się to w 24. minucie. Na strzał z około 30 metrów zdecydował się Liszka i piłka wpadła w okienko bramki Pogoni. W doliczonym czasie pierwszej połowy po dośrodkowaniu Zatylnego obrońca gospodarzy wpakował piłkę do własnej bramki i Olimpia prowadziła 2:1.

Druga połowa rozpoczęła się dla kowarzan równie źle, jak pierwsza. Nie był to mecz Zagrodnika: sfaulował w polu karnym szarżującego napastnika Olimpii. Gospodarze wykorzystali karnego i było 2:2.

W 72 minucie piękną akcję przeprowadziła Olimpia. Dośrodkowywał Liszka, piłkę zgrał Niedźwiedź a Szujewski strzałem z woleja wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Przewaga Olimpii rosła a udało się to udokumentować w 80 minucie. Piłka po strzale Zatylnego odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Pogoni i wpadła do siatki. Dwie minuty później podopieczni Marka Siatraka zadali ostatni cios. Liszka wypuścił Niedźwiedzia a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy.

– Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej – odetchnął z ulgą trener Marek Siatrak. - Przeszliśmy z systemu gry 4-3-2-1 na 4-4-2 i dało to bardzo dobry efekt. Przede wszystkim byliśmy dużo skuteczniejsi w ofensywie.

W Olimpii zadebiutował nowy obrońca – 29-letni Marcin Smoczyk. Był to bardzo udany debiut. Smoczyk ma za sobą bogatą piłkarską przeszłość, grał m.in. w Górniku Wałbrzych, dwa sezony spędził w Polonii Świdnica, wiosną grał w Bielawiance. Przed tą rundą trenował z Górnikiem, ale nie mógł tam grać, gdyż kolidowałoby mu to z pracą zawodową. W Olimpii uda się pogodzić pracę z grą.

Następny mecz z Piastem Nowa Ruda Olimpia zagra także na wyjeździe, w sobotę 1 IX o godz. 17. w Nowej Rudzie. Pierwszy mecz w tym sezonie u siebie kowarzanie zagrają najprawdopodobniej dopiero 22 września, z Nysą Kłodzko.

Pogoń Oleśnica – Olimpia Kowary 2:5 (1:2)

bramki dla Olimpii: Liszka, Szujewski, Zatylny, Niedźwiedź, samob.

Olimpia: Trynda – Kraiński (46' Rodziewicz), Milczarek, Smoczyk, Udod (70' Ciesielski), Zatylny (73' Dregan), Han, Zagrodnik, Liszka, Niedźwiedź (85' Duński), Szujewski.