31-letni mieszkaniec Mirska, którego obowiązywał orzeczony za prześladowanie kobiety przez lwówecki Sąd Rejonowy dwuletni zakaz zbliżania się, podjął próbę wysadzenia jej domu.
- Policjanci z komisariatu policji w Gryfowie Śląskim zatrzymali sprawcę – informuje Mateusz Królak, oficer prasowy lwóweckiej policji. Mężczyzna wszedł do mieszkania pokrzywdzonej i zbliżył się do wymienionej na odległości mniejszą niż 100 metrów, co już było naruszeniem sądowego zakazu. Okazało się jednak, że w tym mieszkaniu zmienił ustawienia sterownika pieca centralnego ogrzewania i zakręcił zawór dopływu gorącej wody do zbiornika wody użytkowej, co groziło spowodowaniem wybuchu i wysadzeniem domu. Dodatkowo mężczyzna dokonał tych przestępstw będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim.
Prokurator wystąpił do sądu w Lwówku Śląskim z wnioskiem o zgodę na trzymiesięczny areszt i sąd ten wniosek zaakceptował.
Komentarze (2)
Ale w sensie, że ten dom kupę chciał?
bo to zła kobieta była