To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Problem trenera Karkonoszy rozwiązany?

Problem trenera Karkonoszy rozwiązany?

- Michał nie może popełniać takich błędów jak do tej pory – mówił niedawno trener Karkonoszy, Artur Milewski. W ostatnich meczach jeleniogórski golkiper nie spisywał się najlepiej, przez co trener poszukał innego rozwiązania.

- Ciężko mówić o innej obsadzie na bramce niż M. Dubiel, ponieważ mamy spory problem z bramkarzami – powiedział szkoleniowiec.

Po tym jak z zespołu do jeżowskiego Lotnika odszedł Artur Hałka, a także Robert Winogrodzki, który występuje w SP Gol, czy Bartłomiej Sender, który wyjeżdza do Holandii w poszukiwaniu pracy. Teraz tak naprawdę oprócz Dubiela nie ma kto bronić.

- Każdy popełnia błędy, jednak jak robi je bramkarz to odbija się to na straconych bramkach. Jeśli błąd popełni pomocnik czy obrońca szybko się o tym zapomina, gdy bramkarz pamięta się długi czas – mówi Michał Dubiel.

Trener w meczu pucharowym przeciwko Piastowi Dziwiszów sięgnął po Adama Małeckiego, który ma już za sobą występy w jeleniogórskim klubie.

- Miałem przerwę związaną ze zmianą pracy, pracowałem popołudniami i nie mogłem trenować w Karkonoszach. Już grałem w pierwszej drużynie jednak z marnym skutkiem. Chciałbym znów powalczyć o pierwsze miejsce składzie – mówi o swojej szansie Małecki.

Szkoleniowiec liczy na rywalizację między wspomnianymi zawodnikami - To nie tak, że skreślam Michała. Chciałbym tylko, aby nie dochodziło do takich błędów na tej pozycji - mówi.

W sobotnim spotkaniu Adam Małecki być może zastąpi Dubiela, podobnie jak w Dziwiszowie, gdzie popularny „Dubi” przesiedział 90 minut na ławce rezerwowych. Wtedy Małecki mimo straconej bramki zaprezentował się przyzwoicie popisując się kilkoma dobrymi interwencjami.

Następny mecz Karkonoszy odbędzie się w sobotę o godz. 15:00 na stadionie przy ulicy Złotniczej. Ich przeciwnikiem będzie Chrobry II Głogów.