Prezydenci Polski i Czech na Śnieżce

Pan Prezydent pewnie chce zaznać kolejnej przyjemności wizytowania terenów powodziowych.

Panie prezydencie zapraszamy do Szklarskiej Poręby.Wreszcie tu też większość głosów oddano na Pana.I jeszcze zapraszam do Bogatyni Odległość nie znacząca a ludzi na duchu może Pan podtrzymać.Mieszkańcy Bogatyni i innych miejscowości doznanych kataklizmem Pana wizyty bardzo oczekują.Ja wiem był tam L.Miller, ale niema to jak wizyta Prezydenta.

Nie tolerujecie wypowiedzi innych internautów, tylko krótkie co nie co. Nikt tu Prezydenta nie obraża lecz każdy ma zdanie wypowiedzieć się co myśli.Z tą Szklarską to przegiąłem wiem o tym ale krótka wizyta w Bogatyni i w Zgorzelcu poprawiła by wizerunek naszego Prezydenta, bo po wypowiedzi internautów to różnie bywa.To jest prezydent całego kraju, i wszystkich terenów.Ok wspaniała Śnieżka, ale te wydarzenia się zbiegły i jest okazja dla Pana Komorowskiego odwiedzić tereny po katastrofie powodziowej ( okazja bo jednocześnie bardzo blisko) Ja tam byłem przedwczoraj , dzisiaj jadę ponownie z rzeczami których mam nadmiar. Z resztą nie moja to piłka, niech robi co chce

Nie czytam prasy, więc nic o fakcie przyjazdu Komorowskiego do Bogatyni nie wiedziałam. Ale jeżeli piszesz prawdę to niezmiernie się cieszę.Za 3 godz będę w Bogatyni i nie wiem czy nie będzie to już za późno aby na własne oczy zobaczyć Prezydenta.Tak na prawdę to jadę w te okolice z inną misją ale chciałbym zobaczyć B.K. na żywo. Wizyta Prezydenta na Śnieżce to to się zgadzam jest promocją naszego regionu.W dodatku miał chyba dzisiaj dobrą pogodę.

Jak zwykle, po każdej polskiej tragedii wszyscy obrzucają się odpowiedzialnością za skutki, które najbardziej odczywają zwykli mieszkańcy. A to że brak informacji, a to że nie było odpowiedniej ustawy (jakby ustawa mogła powstrzymać kataklizm), a to znowu niedostateczne działania samorządów (że niby burmistrz powinien każdego osobiście wynieść na plecach z zalanego podwórka). Tymczasem nikt jakoś do tej pory nie podał nazwiska prawdziwego winowajcy, który swoim chorym umysłem wytyczył w pokrętny sposób granice Polski, stwarzając okolicom Bogatyni trudne warunki rozwoju na wiele lat.

Twierdzisz, tak: "A wizyta Komorowskeigo na Śnieżce to przecież poza wszystkim innym świetna promocja regionu."
A niby na czym ma polegać ta "promocja regionu"?
Czy teraz będą zwożone pielgrzymki na Śnieżkę, gdzie będą całować ślady stóp prezydenta?