Do zdarzenia doszło 25 maja około 10.00 na drodze wojewódzkiej 352 w Działoszynie. Właśnie tam ustawiony był patrol drogowy policji. W ramach rutynowych działań funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania motocyklisty. Pomimo jednoznacznych sygnałów do zatrzymania, motocyklista zignorował je, a mijając funkcjonariusza potrącił go. - Na szczęście policjant nie doznał większych obrażeń – mówi st. sierż. Mariola Kowalska, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu. To nie umniejsza jednak winy motocyklisty. Jest poszukiwany. Policjanci otrzymali już kilka sygnałów na temat ewentualnego sprawcy zdarzenia. Dotąd jednak nie okazały się one pomocne. Każdy, kto w tamtym dniu, w okolicach Bogatyni, widział mężczyznę w czarno-białym kombinezonie poruszającego się na sportowym motocyklu typu ścigacz, także pomalowanym na czarno-biało, proszony jest o kontakt z policją pod numer 75/64-94-200, 75/ 64-94-207 lub 997.
Komentarze (6)
Kiedy trzeba czlowiekowi pomoc to policja robi wszystko aby sie wykrecic. Kiedy trzeba wystawic mandat to pojawiaja sie natychmiast.
Mam nadzieje ze go nie zlapia.
Policja pomaga, eliminując takich bezmózgów na szlifierkach... Ale to wciąż za mało, za mało...
bezmózg to cię zrobił szlifując twoją starą..
Sprawdź statystki ile osób zabili kierowcy jednosladów (samych siebie sie nie liczy :) a ile kierowcy samochodów.
Sprawdzić statystki? Bardzo chętnie, podrzuć jakieś, najlepiej biuściaste. Jakie znaczenie ma to, ile osób zabili lub nie zabili kierowcy jednośladów? Ja piszę o bezmózgach, którzy niewątpliwie stanowią zagrożenie na drogach, najczęściej dla siebie, ale pośrednio cierpią ich rodziny itp...
,,,kazda praca ma swoje ryzyko,szukajcie a znajdziecie,mi nikt nie pomaga w pracy,,,,,tluki