To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Potrącenie na przejściu dla pieszych

Potrącenie na przejściu dla pieszych

46-letnia kobieta trafiła do szpitala po tym, jak została potrącona przez nadjeżdżający samochód. Zdarzenie miało miejsce w czwartek (15 września) po godzinie 11. na przejściu dla pieszych na jeleniogórskim Zabobrzu.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 54-letnia kierująca peugeotem potrąciła przechodzącą przez przejście 46-latkę – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.

Było to w okolicach mostu na ulicy Różyckiego. Kierująca tłumaczyła policjantom, że nie zauważyła pieszej.
Poszkodowana trafiła do szpitala, ma złamany nos. Zarówno piesza jak i prowadząca samochód były trzeźwe. Policja ustala bliższe okoliczności tego zdarzenia.

IMG_0803.JPG
IMG_0807.JPG
IMG_0808.JPG
IMG_0809.JPG
IMG_0813.JPG
IMG_0814.JPG
IMG_0816.JPG
IMG_0818.JPG
IMG_0824.JPG
IMG_0828.JPG
IMG_0829.JPG
IMG_0830.JPG

Komentarze (26)

To przejście jest bardzo niebezpieczne . Jak jeżdżę tam na ryneczek to widzę niebezpieczne sytuacje . A może kierująca nie zauważyła bo np. zażywała narkotyczną trawke? albo inne substancje psychoaktywne . Gdzie był Bóg??

boga nie ma.

"Boga nie ma" - powiedział jan kowalski.
Minęło 30 lat.
"jana kowalskiego nie ma" - powiedział Bóg.

A w komóre nie patrzyła albo gadała jak to ma w nawyku większość kierujących i nie zauważyła kobiety na pasach? Jak kurna można nie zauważyć tam pieszego, droga prosta i szeroka a ona nie zauważyła.

nie pierwsza i nie ostatnia ...

Nie mam zamiaru bronić kierowcy,ale bardzo często piesi bez żadnego zastanawiania wchodzą na przejście dla pieszych,uważają że zawsze są uprzywilejowanymi.

na przejsciu zawsze sa. zwroc prawo jazdy.

O wtargnięciu na jezdnię słyszałeś?

Wtargnięcie jest poza pasami!!Masz takie duuuuże białe krechy to jest STREFA pieszego ! Jest będzie lub przeszedł ludź pieszy .

Może być jak miał czerwone a wlazł .

Kierowcy w JG nie tylko są nieuprzejmi w stosunku do piechorów ale i ****scy w stosunku do siebie.

Szofer...
Ciężko powiedzieć kto zawinił, czasami kierowca nie pomyśli, zagapi się, a czasami to pieszy uważa, że może wszystko. Niestety w starciu z pojazdem mechanicznym szanse ma małe aby wygrać. Sam nie p**** się pod samochody, wolę poczekać. Nawet pieszy wchodząc na przejście nie jest świętą krową a wielu takich pieszych spotykam jak jadę samochodem.

cyt z kodeksu drogowego:
"Zabrania się:

wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;"

Bredzisz...

Art. 14.

Zabrania się:

wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych(...)
To jest wtargnięcie, nie ma słowa o strefie pieszego,światłach itp.
Dokształć się...

Oczywiście dotyczy to wypocin szofera...

w tym p***a..nym kraju nikt nie szanuje pieszych ani rowerow, a j***..na policja tylko patrzy jak skasowac mandat za jakas bzdure nie zagrazajaca bezpieczenstwu zamist dbac o bezpieczenstwo. taka prawda !!!!

dlaczego te pajace w mundurach nie oslupkowali miejsca zdarzenia, dlaczego nie sa oni w kamizelkach ostrzegwaczych, dlaczego stwarzaja dalsze zagtrozenie, dla siebie i innych.. ??
ja wam powiem dlaczego, bo im nie zalezy na bezpiecznstwie !!!

Z tego co widziałam to zdjęcia były robione bezpośrednio po zdarzeniu jak wyskoczyli z radiowozu do pomocy jeszcze przed karetką, po chwili wszyscy chodzili w kamizelkach

Yhy, jasne, nawet zdążyli kredą opisać miejsce wypadku :)

Warto sprawdzić billingi kierowcy, bo jest spora szansa, że trajkotała z psiapsiółeczką przez komóreczkę...

Ciężko powiedzieć kto zawinił, czasami kierowca nie pomyśli, zagapi się, a czasami to pieszy uważa, że może wszystko. Niestety w starciu z pojazdem mechanicznym szanse ma małe aby wygrać. Sam nie p**** się pod samochody, wolę poczekać. Nawet pieszy wchodząc na przejście nie jest świętą krową a wielu takich pieszych spotykam jak jadę samochodem.

cyt z kodeksu drogowego:
"Zabrania się:

wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;"
GoscJg proszę Cię nie wypowiadaj się na temat pieszych,że akurat ten pieszy mógł wtargnąć na jezdnie albo być swieta krową,bo ta osoba,to moja mama i wina 100% jest po stronie kierującej krowy w peugocie. Kobieta z peugota jechała w stronę pasów,kiedy moja mama była juz w połowie drogi, jedno auto nie zatrzymało się i g****a baba z peugota poszła za przykładem poprzedniego kierowcy i stała się tragedia. Oby zabrali jej prawo jazdy,niech przeprowadza do tego testy wykazujące narkotyki w organizmie oraz niech przygotuję się na płacenie odszkodowania. Pozdrawiam

Czytaj proszę ze zrozumieniem..
Napisałem ogólnie, czasami jest wina po jednej stronie czasami po drugiej, akurat dyskusja dotyczyła kodeksu i tego, że nawet przejście dla pieszych nie zwalnia z ostrożności pieszego.
Akurat w tym przypadku niejako bezpośrednio dotyczy to Ciebie drogi Anonimie123 i ciężko dziwić się reakcji. Ale nie zawsze wszystko jest tak oczywiste, prawda? Nie ma co na siłę bronić ani jednej ani drugiej strony a wypadki się zdarzają. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla mamy.

jechałam tuż za tym peugeotem ,piesza już prawie była przy chodniku ,wina kierowcy ewidentna

jechałam tuż za tym peugeotem ,piesza już prawie była przy chodniku ,wina kierowcy ewidentna

Pani z peugota nie chciała,żeby została wezwana policja,ciekawe czemu.

Pani Kierująca Peugeotem miała dość specyficzne umiejętności prowadzenia pojazdu, bardzo ładnie potrafiła wymuszać pierwszeństwo wyjeżdżając z miejsca parkingowego w galerii Nowy Rynek ; )

Gdyby Herr Gott istniał, to w swej wszechmocy zapobiegłby wypadkowi.
A w swej wszechwiedzy wiedziałby co się stanie i wysłałby smsa do anioła stróża pieszej, aby ją (pieszą) zatrzymał. O roli Sancta Christophoro nawet szkoda gadać.

Znałem taką mistrzynie kierownicy - gaz opór, na ustach okrzyk "z drogi śledzie, królowa jedzie!!" Może tak na egzamin panią kierującą?