– Przegraliśmy przede wszystkim walkę pod koszami – mówi A. Czekański. – Rywale wzmocnili się przed sezonem, mają 10 równorzędnych zawodników, zmienników na każdej pozycji. Graliśmy źle, ale mimo tego mieliśmy kontakt z rywalem i nawet mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. W końcówce popełniliśmy kilka prostych, niewymuszonych strat.
Wynik przez większość meczu był na styku. Doral prowadził kilkoma punktami, a Sudety skutecznie goniły. Po trzech kwartach było 58:51 dla gospodarzy, ale w ostatniej odsłonie jeleniogórzanie dwukrotnie doprowadzali do remisu. W 32 minucie po rzucie Jakuba Czecha było po 58, a w 33 – po dwóch celnych osobistych Łukasza Niesobskiego – po 62. Niestety, później Sudetom przytrafiły się dwie proste straty. Podopieczni A. Czekańskiego próbowali rzutów za 3 punkty, ale i Raczek i Minciel nie trafili. Wszystko to bezlitośnie wykorzystali gospodarze. Zrobiło się 75:66. Potem Raczek trafił za trzy, ale do końca zostało pół minuty. Za mało, by odrobić sześciopunktową stratę.
Doral Nysa Kłodzko – Sudety Jelenia Góra 77:69 (23:20, 16:15, 19:16, 19:18)
Sudety: Kozak 18, Ł. Niesobski 16, Czech i Minciel po 12, Raczek 7, Wilusz 4, Kiljan, Nadolski.
Inne wyniki 2. kolejki:
MOSiR Cieszyn - KS Pogoń Prudnik 83:82
Röben Gimbasket Wrocław - KKS Mickiewicz Romus Katowice 48:110
Alba Chorzów - GKS Tychy 56:75
AZS Politechnika Częstochowa - KS AZS AWF Katowice 61:74
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...