POLĘDWICZKI wieprzowe nadziewane śliwką w sosie musztardowo-miodowym (przepis na 2 porcje)
Produkty: 2 małe polędwiczki wieprzowe, 100 g suszonych śliwek, sól, pieprz; do marynaty: 1 łyżka musztardy (najlepiej Dijon), 1 łyżka miodu, 100 g alkoholu (krupniku lub innego łagodnego alkoholu ziołowego); do sosu: 1 łyżka miodu, 1 łyżka musztardy, odrobina krupniku, 1 łyżka śmietany 30-proc.
Przygotowanie: polędwiczki umyć, oprószyć solą i pieprzem, włożyć do marynaty z miodu i musztardy (od 2 do 12 godzin). Śliwki na godzinę namoczyć w alkoholu. Mięso wyjąć z marynaty, ostrym długim nożem w polędwiczkach zrobić kieszenie i wsadzić do nich śliwki. Smażyć na patelni z każdej strony na małym ogniu 5 - 8 minut (w środku polędwiczki powinny być różowe). Zrobić sos: połączyć wymienione składniki i zagotować. Polędwiczki podawać ze smażonymi ziemniakami ze świeżym tymiankiem i mieszanką sałat z sosem vinegrette.
Nowiny Jeleniogórskie nr 25/09.
Komentarze (3)
ten pan był w angli 2 lata z dojazdem pomywał naczynia a tu o prosze serwuje steki kupa smiechu....taka wlasnie jest nasza polska gastronomia ludzie nie jedza dla przyjemnosci tylko zeby sie pokazac kogo na co stać a kucharze buraki gotuja nie majac pojecia o tym.
Gratuluje Pawel ! Widze , ze sie odnalazles jakos w Polsce :-)zazdroszcze,mnie to czeka wkrotce i jakos nie moge sie przestawic ,ze beda mial codziennie z takimi ludzmi jak powyzszy dudek - staly gosc pyrnej chaty - na bogato :-)3maj sie,pozdrawiam
Gratuluje Pawel ! Widze , ze sie odnalazles jakos w Polsce :-)zazdroszcze,mnie to czeka wkrotce i jakos nie moge sie przestawic ,ze beda mial codziennie z takimi ludzmi jak powyzszy dudek - staly gosc pyrnej chaty - na bogato :-)3maj sie,pozdrawiam