- To idealny moment na przekazanie nam takiego słupa. Głosi on pokój na kilka dni przed rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości – skomentował prezydent Jeleniej Góry.
Podobne słupy staną jeszcze dzisiaj w „Ekonomie”, a w weekend w jednej ze szkół w Szklarskiej Porębie oraz na Polanie Jakuszyckiej. Idea słupów zrodziła się po II wojnie światowej. Ich pomysłodawcą jest japoński filozof, którego żona pochodziła z Hiroszimy, miejscowości chyba najbardziej dotkniętej skutkami tego wydarzenia. Stąd idea propagowania pokoju na różnych polach. Przekazanie tych najbardziej znanych na świecie pomników pokoju to nie jedyny cel wizyty Japończyków w kotlinie. Przedstawiciele Uniwersytetu Japońskiego na czele z prof. Hideo Nakazawa, który wygłosi dzisiaj w „Ekonomie” wykład na temat programów edukacyjnych dla pokoju, zastanawiają się nad dalszą współpracą z naszym miastem.
- Niewykluczone, że za rok może dwa zorganizujemy tutaj konferencję pokojową – mówił w imieniu profesora Jacek Kozłowski, przedstawiciel fundacji, który był jednocześnie inicjatorem spotkania. – Jelenia Góra leży na pograniczu. Jest nie tylko ważnym ośrodkiem kulturalnym, ale odegrała też znaczącą rolę w historii, stąd decyzja o przyjeździe – tłumaczył.
Na dalszą współpracę z Japończykami ma również nadzieję Marcin Zawiła.
- Być może wzorem dni kultury żydowskiej, które zorganizowaliśmy w ubiegłym roku, podejmiemy podobną inicjatywę, tyle że związaną z Japonią - powiedział prezydent Jeleniej Góry.
Gości z Azji odwiedzili wczoraj BWA, Muzeum Karkonoskie, zwiedzili kościół garnizonowy, no i oczywiście starówkę. Na Dolnym Śląsku pozostaną do niedzieli.
Komentarze (11)
superprezydencie supermiasta zmień supersweter bo jak się coś codziennie zakłada to po pewnym czasie nadaje się tylko na śmietnik. a poza tym, w mniejszych miejscowościach wójtowie czy burmistrzowie chodzą w ubraniach odpowiednich do piastowanego stanowiska a tutaj wyskakuje ktoś wyglądający jak uczeń szkoły średniej i reprezentuje nasze miasto przed Japończykami. Wstydzę się, ze mamy takiego prezydenta
wojteczek.Nie czepiaj się czerwonego sweterka p.Prezydenta, bo to chyba jedyna pamiątka jaka Mu pozostała po PRL-u
Wspaniałe wydarzenie mając szczególnie na uwadze, że wydarzyło się mieście gdzie skala ubustwa mieszkańców rośnie w szybkim niekontrolowanym mieście. Nie takie wydarzenia są teraz potrzebne, tym bardziej że przyjmowanie delegatów kosztuje i tak już zubożone społeczeństwo!
On nie chce się wywyższać,to jest taki nasz ludyczny wódz.
a ten dalej w tym czerwonym sweterku a to przeciez platforma nie czerwone kundelki
zmien Pan ten sweter bo praktycznie odkąd jest Pan Prezydentem na fotkach tylko w tym czerwonym kubraczku
Ot czyli Japończycy ez wiedzą co to interes na "słupa" ;)
O! To President Complex niebawem poleci służbowo do Japonii! Zapewne załatwi tyle, co w Chinach :)))
A może ten nasz a'la Kononowicz tym sweterkiem bierze Japończyków na litość?
Jeżeli superprezydent nie ma innego sweterka niech się zgłosi do Alberta a tam mu już wybiorą w innym kolorze.Kobiety zawsze dbają o wygląd swoich mężczyzn.Widocznie prezydentowa to totalne bezguście.
W miesiącu styczniu 2013r odbędzie się cykliczna impreza pod nazwą Koncert CHarytatywny. Będzie można na aukcji opędzlować ten słynny czerwony sweterek Szanownego Pana jaśnie nam panującego Pana Marcina Z...
KTo da więcej na pewno ktoś czyli Pan Poniżnik zada pytanie. No kto !!!!