O szczegółach informuje Tomasz Czułowski, rzecznik jeleniogórskiej Prokuratury Okręgowej.
- Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące zastosowano wobec Piotra U., podejrzanego o spowodowanie pożaru składu opon na terenie Lubania oraz o popełnienie innych przestępstw.
25 marca 2019 roku doszło do pożaru budynku oraz opon składowanych na terenie jednej z nieruchomości w Lubaniu. Po zakończeniu akcji gaśniczej funkcjonariusze policji, pod kierunkiem Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, podjęli czynności na miejscu zdarzenia, w wyniku których ustalono, że doszło do celowego podpalenia. Zatrzymano Piotra U., właściciela jednego z dwóch konkurencyjnych zakładów oponiarskich, działających na terenie nieruchomości, gdzie doszło do pożaru. Ujawniono przy nim substancje psychotropową w postaci metamfetminy.
Mężczyźnie przedstawiono zarzuty popełnienia łącznie siedmiu przestępstw, w tym sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach poprzez doprowadzenie do pożaru składu opon. Zarzucono mu także próbę zniszczenia mienia poprzez podpalenie pojazdu; posiadania substancji psychotropowych; prowadzenie samochodu pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
W prowadzonym śledztwie ustalono, że w październiku ubiegłego roku, na terenie tego samego zakładu, doszło do zniszczenia ponad 400 kompletów opon o łącznej wartości przekraczającej 80 tysięcy złotych, poprzez ich poprzecinanie ostrym narzędziem. Czynu tego dopuścił się również Piotr U. Miał on także w marcu tego roku wielokrotnie grozić swojemu konkurentowi podpaleniem użytkowanych przez niego nieruchomości.
31-letni Piotr U. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Zarzucone sprawcy przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności w wymiarze do 10 lat.
Dodatkowo Prokuratura Rejonowa w Lubaniu zleciła przeszukanie w jednym z miejscowych zakładów pogrzebowych, którego właścicielem jest ojciec Piotra U. Funkcjonariusze policji ujawnili tam substancje psychotropowe w postaci 30 gramów metamfetaminy i ziela konopi innych niż włókniste. Narkotyki były ukryte w urnie. Do ich posiadania przyznał się jeden z pracowników zakładu pogrzebowego Marcin K., któremu przedstawiono zarzut i zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...