- Są przynajmniej 4 argumenty przeciw – mówi Krzysztof Mróz z Prawa i Sprawiedliwości. - Po pierwsze to nie jest prywatyzacja firmy ale całego rynku, bo PEC ma monopol na dostarczanie ciepła w Jeleniej Górze. Takich firm nie powinno się prywatyzować choćby po to, by nie utracić kontroli nad cenami ciepła. Bo w to, że podwyżek nie będzie, nie wierzymy.
Radni PiS-u podnoszą też, że jest zła koniunktura na rynku, prywatyzację – jeśli już - powinno się dokonać po poprawie infrastruktury. To drugi argument.
- Trzeci to taki, że powinno się dokonać przekształceń po zakończeniu inwestycji unijnych, które trwają w przedsiębiorstwie – mówi Krzysztof Mróz. No i wreszcie – nie robi się prywatyzacji na kilka miesięcy przed wyborami. Sama operacja potrwa trochę i zakończy się na ok. 3 miesiące przed wyborami – zakończył radny PiS-u.
O tym, jak prywatyzację PEC-u widzą władze miasta pisaliśmy wcześniej. Artykuł znajduje się TUTAJ.
Komentarze (6)
W 2007 roku PiS-owski Wojewoda Dolnośląski na 7 dni przed swoją dymisją wydał rozporządzenie, umożliwiające funkcjonowanie Kopalni POL-SKAL w Rudawskim Parku Krajobrazowym. Pozostawił bombę z opóźnionym zapłonem dla swoich następców.
Zatem prawidłowa jest obecna reakcja radnych PiS, ażeby nie przeprowadzać prywatyzacji PEC-u przed wyborami.
Ci z platformy wszystko by sprzedali nawet ojca i matke.Widac skarbnik PO ma pustą kasę a kampania wyborcza tuż tuż.
Dość rządów imPOtentów POlitycznych!
Według pisiorków wszystko jest robione źle. Boli ich, że nie są przy korycie.
Szybko zapomnieli jakie robili jaja z podziałem stanowisk. Ale my pamiętamy i takich więcej nie wybieramy.
Dziwnym nie jest, pis jak przystało na ortodoksyjną lewicę zawsze jest przeciw wszelkiej prywatyzacji, aż dziw że nie zachęcają do nacjonalizacji.
Tytuł wystarczy.