Włókniarz Leśna – Pogoń Markocice 5:1 (3:0), Kamil Bełzowski 3, Dawid Majewski, Jacek Góraj oraz Rafał Gajda.
Wyrównana sportowo trójka kandydatów nie traci punktów. W 21. kolejce świeradowska Kwisa (wicelider) urządziła sobie strzelecki festiwal (9:1).
Wysoko notowana drużyna z Markocic została rozgromiona przez piłkarzy Włókniarza (1:5). Na usprawiedliwienie porażki Pogoni trzeba odnotować nieobecność na boisku sześciu czołowych zawodników. Z różnych przyczyn (kartki i kontuzje), zespół gości osłabili trener Marek Małkiewicz, Mariusz Achciński, Piotr Miśnikiewicz, Przemek Delmaczyński, Michał Hartwig i Piotr Mochnacz. Ponadto w 65. minucie z powodu silnego bólu musiał usiąść na ławce bramkarz Pogoni Zbigniew Tyszkiewicz, który na początku meczu został mocno uderzony w nogę. Między słupkami zastąpił go boczny obrońca Władysław Matuszewski, który w bramkarskim debiucie tylko raz wyjmował piłkę z siatki. Ligowe mecze piłkarzy z Leśnej ogląda po 200-300 kibiców. Wszyscy wierzą w awans podopiecznych trenera Bebi Dżamalisa.
Niewiele brakowało do wielkiej niespodzianki w Sulikowie, gdzie lider przegrywał do przerwy z Cosmosem Radzimów 1:2. Pierwszego gola Bazalt zdobył po rykoszecie piłki od Mariusza Czarnoty (Cosmos), po strzale Mateusza Płowasia. Mecz powinien zakończyć się zwycięstwem „Galaktycznych” 7:3 lub nawet wyższym wynikiem. Niestety goście przegrali na własne życzenie 2:3 marnując seryjnie wymarzone okazje na gole. Nie trafiali do pustej bramki lub z pięciu metrów.
Dopiero po raz pierwszy w tym sezonie z kompletu punktów cieszyli się piłkarze outsidera tabeli z Jaśnicy Opolno Zdrój. Wszystkie cztery trafienia miał Łukasz Książek. Dobrą i skuteczną grą kibiców i trenera Grzegorza Michońskiego zaskoczyli futboliści LZS-u Radostów. Nieoczekiwanie wysoko, 7:3 pokonali gryfowskiego Gryfa pozbawiając go szans na występy w klasie okręgowej. Po niedawnym powrocie do piłki nożnej defensywny pomocnik Andrzej
Bartnicki znów wpisał się na listę strzelców. Zdobył trzy bramki, w tym dwie z główki. Jednego gola na swoje konto zapisał 17-letni wychowanek ”zielonych” Krzysztof Szewczyk. Rzadkim wyczynem popisał się Wojciech Ostrejko, który aż pięć razy umieścił piłkę w siatce Sudetów Giebułtów.
Spore zainteresowanie wywołały gminne derby w Chmieleniu, gdzie lubomierska Stella wygrała 1:0 z Chmielanką. To już czwarta z rzędu porażka gospodarzy, którzy wcześniej wiosną czterokrotnie wywalczyli po trzy punkty.
Zdjęcia: Henryk Stobiecki
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...