To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pielgrzymka na łączach, pątnicy w niedzielę dotrą do celu

Pielgrzymka na łączach, pątnicy w niedzielę dotrą do celu

Już tylko dwa dni marszu pozostało jeleniogórskim pielgrzymom, zmierzającym na Jasną Górę. Wczoraj mieli do pokonania aż 26 km. Aby uczcić święto Przemienienia Pańskiego maszerowali w białej odzieży.

Te informacje to zasługa telefonicznych relacji ks. Mateusza Kopanii z kościoła przy ulicy Morcinka, który regularnie kontaktuje się z wiernymi z parafii. Wszystko dzięki telekonferencji, prowadzonej za pomocą telefonu komórkowego. Ksiądz przekazuje wieści z trasy, zgromadzeni zaś na apelu jasnogórskim wierni z zaintersowaniem przysłuchują się opowiadaniom. To nie jedyna forma komunikacja. Dla chętnych istnieje jeszcze ogólnopolski portal e-pielgrzymka.pl, który przekazuje nie tylko najświeższe informacje z życia pątników, ale również dokładnie informuje o miejscu, w którym dana grupa się znajduje.

- Przedwczoraj był u nas parafianin, który chciał skorzystać z podanej strony i ustalić dokładne położenie pielgrzymki, zamierzał do niej dołączyć – tłumaczy ks. Jarosław Kowalczyk.
e-pielgrzymka.pl to również znakomite źródło niezbędnych w czasie pielgrzymowania informacji.

I tak w ubiegłą niedzielę codzienny marsz umiliło niecodzienne wydarzenie, a był nim ślub pątników. Swoją decyzję postanowili uczcić właśnie w marszu. Zapewniają, że na Jasną Górę wkroczą w uroczystych strojach ślubnych. Wspólnie z nimi do Częstochowy dotrą również wierni z kilku parafii naszego miasta, którzy już w nocy z soboty na niedzielę wyruszą autokarami.

- Pielgrzymowanie, to nie tylko modlitwy, czas zadumy i fizycznych cierpień, to również wieczorne tańce oraz śpiewy w kręgu – podsumowuje ks. Jarosław Kowalczyk.

Fot. AJS
 
Pielgrzymka na łączach, pątnicy w niedzielę dotrą do celu

Komentarze (1)

Tańce i śpiewy są na ogół po obaleniu kilku mszalnych :lol: a cierpienia fizyczne są nazajutrz :s
Takich pątników mamy w Jelonce pod każdym krzakiem na pęczki :woohoo: