Jadący z Czech TIR uderzył bardzo mocno. Suzuki zostało mocno zniszczone. W scanii jedynie pękła tylna opona. Kierowca suzuki doznał wstrząsu mózgu. Jest też lekko ranny w ucho. Pogotowie zabrało go do Szpitala Wojewódzkiego w Jeleniej Górze. Obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Miejsce wypadku zabezpiecza policja i strażacy. Przez około godzinę ma obowiązywać ruch wahadłowy.
Komentarze (10)
odebrać tym burakom prawo jazdy z tych osobówek poza wyjątkami
..Czy alkomat..nie byl ZEPSUTY ? Wiadomo..
..c.d..Tacy mezczyzni stanowia duze ZAGROZENIE ..dla idacych poboczem NIEWINNYCH kobiet !
Czemu te NIEWINNE kobiety ciągle chodzą poboczem kilku charakterystycznych ulic naszego miasta ;) Czyżby podobały im się tamtejsze zalesione rowy :whistle:
Do [tir]: Zgadzam się z tym, że wielu kierowców osobówek to szaleńcy. Ale prawdziwe zagrożenie na drogach stwarzają ciężarówki w rękach kierowców bez wyobraźni. Każdy tir to potencjalne narzędzie śmierci. Zwłaszcza na naszych wąskich i krętych drogach. Kierowcy tirów ze względu na gabaryty i masę pojazdów na polskich (a zwłaszcza górskich) drogach pozwalają sobie na zbyt wiele. Dlatego wszelkimi sposobami trzeba z tym walczyć - oczywiście w granicach rozsądku.
ale pięknie napisałeś Jacku k. kierowca wyjechał scani pod koła! ewidentna wina suzuki a ty pierdzielisz jakieś brednie ,ze trzeba walczyć z tirami??! palnij sie w głowę!!! załamka!!! :(
..TUTAJ niestety czesto WINNA bywa kobieta-VODKA, a ktora chlupocze mezczyznom w glowach ..zamiast MOZGOW !
Jej, ludzie, piszecie a sie nie znacie! To ciężarówka a nie "tir"...
mam nadzieję, że KIDNAP juz wyszedł i dobierze się do piipi
..do - [~Kil..]..Czy ten STRASZNY Pan ..ma BRODE i BRZUSZEK ?..