To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pewne trzy punkty Olimpii

Fot. Robert Zapora

W iście bokserskim stylu Olimpia Kowary rozprawiła się dzisiaj z Piastem Zawidów. Gospodarze potwierdzili swoje aspiracje na awans do III ligi.

Mało kto spodziewał się, że pojedynek drużyn z czołówki tabeli IV ligi będzie tak jednostronnym widowiskiem. Nim dobrze rozpoczął się mecz, podopieczni Rafała Wichowskiego przegrywali już 0:2. W pierwszej miucie Udod dośrodkował z rzutu wolnego a w polu karnym najwyżej wyskoczył Marcin Smoczyk i głową pokonał bramkarza Piasta.

 

Goście sprawiali wrażenie nieco zaskoczonych takim obrotem sprawy, grali nerwowo i nie radzili sobie na grząskim boisku w Kowarach. Często w prostych wydawało się sytuacjach gubili piłkę. W 10 minucie Grzegorz Kazimierski podciął wchodzącego w pole karne Mateusza Kraińskiego i sędzia wskazał na wapno. Karnego wykorzystał Maciej Udod.

 

Piłkarze z Zawidowa dopiero po około 20 minutach otrząsnęli się i stworzyli dobre sytuacje. Po dośrodkowaniu Krzysztofa Mazura z prawej strony boiska Michalkiewicz strzałem głową nie trafił do bramki. Później Mazur huknął z około 20 metrów, ale także przestrzelił. Gospodarze nie pozostawali dłużni, Udod w okolicach pola karnego minął trzech obrońców, ale jego strzał zablokował rozpaczliwą interwencją Marcin Kiewra.

 

W drugiej połowie Olimpia osiągnęła olbrzymią przewagę w polu i kontrolowała mecz. Goście ograniczyli się do sporadycznych kontrataków. Poo jednym z nich i ni to strzale, ni dośrodkowaniu Konrada Tkaczyka, piłka trafiła w poprzeczkę. Wcześniej sytuacje dla Olimpii mieli Szujewski (dobijał strzał Zagrodnika) i Udod. W 72 minucie ci dwaj zawodnicy przeprowadzili akcję bramkową. Dośrodkował Szujewski a piłkę strzałem głową w siatce umieścił Udod. Błąd przy tej akcji popełnił bramkarz Piasta, który niepotrzebnie wyszedł z bramki i minął się z piłką.

 

W końcówce Mateusz Han stracił piłkę. Kontrę przeprowadził Dzięgielewski, który idealnym podaniem obsłużył Tomasza Michalkiewicza. Ten strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Tryndzie i zdobył kontaktowego gola.

 

W doliczonym czasie gry na 4:1 mógł podwyższyć wprowadzony po przerwie Julian Rudnicki, ale jego strzał w dobrym stylu obronił Gilewski.

 

Olimpia Kowary – Piast Zawidów 3:1 (2:0)

bramki: Smoczyk, Udod x2 – Michalkiewicz

żółte kartki: Milczarek – Kazimierski, Sareło, Woźny, Mazur, Kiewra

sędziowali: Marcin Teklak (główny) oraz Janusz Zieliński, Paweł Kuniawski

Olimpia: Trynda – Smoczyk, Kraiński, Han, Kuźniewski, Zagrodnik, Milczarek, Zatylny (80' Dregan), Liszka (86' Szaraniec), Szujewski, Udod (74' Rudnicki).

Piast: Gilewski – Grześkiewicz (25' Gorzka), Kazimierski, Woźny, Sareło, Dzięgielewski, Myczkowski (75' Kleszczyński), Kiewra, Mazur (75' Kozłowski), Tkaczyk, Michalkiewicz.

 

Pozostałe sobotnie wyniki:

Piast Żmigród – Granica Bogatynia 3:0 (2:0)

Nysa Zgorzelec – Piast Nowa Ruda 1:2 (1:2), bramka: Borowy

Łużyce Lubań – Nysa Kłodzko 2:2 (2:0), bramki: Majka, Kusiak

Sokół Wielka Lipa – Pogoń Oleśnica 2:0

 

Mecz Karkonosze Jelenia Góra – AKS Strzegom, w niedzielę 5 V o godz. 13. na stadionie przy ul. Lubańskiej

IMG_5703.JPG
IMG_5704.JPG
IMG_5709.JPG
IMG_5710.JPG
IMG_5716.JPG
IMG_5731.JPG
IMG_5743.JPG
IMG_5748.JPG
IMG_5750.JPG
IMG_5776.JPG
IMG_5784.JPG
IMG_5792.JPG
IMG_5808.JPG
IMG_5810.JPG
IMG_5824.JPG
IMG_5826.JPG