ZOBACZ ZDJĘCIA
Skończyło się na drobnym nadpaleniu części przyczepy, w której znajdowały się akumulatory do różnych rodzajów samochodów osobowych jak i ciężarowych. Kierowca wycenił ich wartość na około 30 tysięcy złotych. – Gdy tylko zobaczyłem, że coś się dzieje wyskoczyłem i zacząłem gasić pożar. Zużyłem trzy gaśnice, jednak ogień nadal się tlił. Pomogli strażacy i policjanci, którzy błyskawicznie zjawili się na miejscu i ugasili pożar. Dzięki temu nie doszło do poważnych strat – mówił kierowca z Kutna.
Powodem pożaru – jak wyjaśniał – był defekt samochodu, a dokładniej zapalenie się jednej z opon, która uszkodziła poduszki amortyzatorów. Kierowca czeka na przyjazd mechaników, którzy mają naprawić ciężarówkę. – Gdyby to była tylko opona to wymieniłbym ją i jechał dalej, a tak mam nockę z głowy. Najważniejsze jednak, że nikomu nic się nie stało – dodał. Prawy pas drogi do Wrocławia (około 300 metrów za Carrerfourem) był zablokowany przez kilka godzin.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...