44-letni jeleniogórzanin oszukiwał swojego pracodawcę. Zajmował się dostarczaniem nabiału do sklepów. Pieniądze, które otrzymywał za dostawę zatrzymywał dla siebie. Policja ustaliła też, że wystawiał fikcyjne faktury i pobierał pieniądze za towar, który nie istniał. Pokrzywdzony oszacował poniesione straty na prawie 50 tysięcy zł. Kiedy oszust dowiedział się, że sprawa wyszła na jaw - zniknął. Był poszukiwany listem gończym i zatrzymany w maju tego roku.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Przyznał się do postawionych zarzutów i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności na 2 lata, która została warunkowo zawieszona na 3. Sprawca musi naprawić szkodę i ma nad sobą nadzór kuratora.
Komentarze (1)
:evil: