To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Organizatorzy jarmarku wykiwani przez mieszkańców

Organizatorzy jarmarku wykiwani przez mieszkańców

Skandal przed jarmarkiem staroci. Jedna ze wspólnot mieszkaniowych na placu Ratuszowym nie udostępni wystawcom powierzchni pod arkadami, druga natomiast sama sprzedaje miejsca i zarabia na nie swojej imprezie.

Wygląda na to, że najlepiej ustawić się nie pod arkadami, a na powietrzu. Fot. GOKSkandal przed jarmarkiem staroci. Jedna ze wspólnot mieszkaniowych na placu Ratuszowym nie udostępni wystawcom powierzchni pod arkadami, druga natomiast sama sprzedaje miejsca i zarabia na nie swojej imprezie.

Jeszcze nie ucichły echa sprawy z ukaraniem organizatorów Juwenalii po prostestach mieszkańców placu Ratuszowego, a już szykuje się kolejny pasztet. Dwie wspólnoty mieszkaniowe nie udostpęnią arkad organizatorom zbliżającego się XXXV Jarmarku Staroci i Osobliwości – jednej z największych imprez kolekcjonerskich w Polsce.
Obie mieszczą się w pierzei południowej. Wystawcy nie będą mogli ustawić się w okolicach poczty. Wspólnota mieszkaniowa zakazała tam handlu. Druga ze wspólnot, Plac Ratuszowy 50-52, sama sprzedaje miejsca. Ogłosiła sie w internecie i przyjmuje wystawców. Kolejna wspólnota z tej samej pierzei ograniczyła miejsce wystawcom, ze względu na stojące tam stoliki.

- Ręce opadają, niedługo nic nie bedzie można zrobić na placu Ratuszowym – mówi Sylwia Motyl-Cinkowska, dyrektor ODK w Jeleniej Górze, organizator jarmarku. Jak mówi, organizatorzy co roku sprzątają po imprezie. - Wspólnoty narzekały, że w ubiegłym roku było źle posprzątane. Nie wiem, czego oczekiwały, ale wszystko sprzątnęliśmy jak należy. Nawet umyliśmy to miejsce – mówi. - Aby w tym roku uniknąć takich nieporozumień, zaproponowałam im nawet udział w zyskach.

Dyrektor zaproponowała, że w zamian za udostępnienie podcieni wspólnoty otrzymają w tym roku 20% zysków z wynajmu tego miejsca wystawcom. Nic by je nie obchodziło, bo organizatorzy i tak by posprzątali. Ale i na to wspólnoty nie przystały.
- Taka była wola mieszkańców – mówi nam Anna Zielińska, zastępca dyrektora ZGL Północ do spraw wspólnot mieszkaniowych. Reprezentuje ona m.in. wspólnotę znajdującą się przy poczcie. - Ludzie uważaja, że podcienia w tym miejscu i tak są mocno zniszczone a wystawcy tylko pogorszą ten stan. Od jakiegoś czasu wiszą tam zresztą tabliczki z zakazem handlu – mówi. - Pozostałe wspólnoty, którymi administruję, zgodziły się na udostępnienie miejsc. Oczywiście organizatorzy powinni zwracać uwagę wystawcom na to, żeby nie poniszczyli świeżo odnowionych podcieni.

Tyle, że przed pocztą i tak handlują grzybiarze i jagodziarze i nikt im z tego powodu nic nie robi. Poza tym, jeśli ten kawałek będzie pusty, szybko zapełni się śmieciami podczas takiej imprezy. Niewykluczone też, że wystawcy zajmą to miejsce nielegalnie. - Nie będę w stanie tego przypilnować, gdyż mam mnóstwo innych obowiązków – powiedziała dyrektor ODK.

Z drugą ze wspólnot, która na miejskiej imprezie postanowiła zrobić biznes, nie udało nam się skontaktować. - Nie udzielamy informacji, proszę rozmawiać bezpośrednio z panią prezes zarządu – dowiedzieliśmy sie w zarządzie wspólnot WAM, która administruje tymi budynkami. Ta z kolei dzisiaj była nieuchwytna.

- Jak tak dalej pójdzie, ludzie nie będą mogli nawet przejść podcieniami, bo wspólnoty nie wyrażą na to zgody – ironizuje Barbara Różycka-Jaskólska, szefowa informacji Turystycznej, która przyjmuje zgłoszenia od wystawców.
XXXV Jarmark Staroci i Osobliwości odbywa się już w najbliższy weekend.

Komentarze (11)

Spokojnie, prezydent powiedzial, ze nie ma wplywu na to co sie dzieje na pl. Ratuszowym i teraz faktycznie nie ma wplywu... Slowa, jak to sie mowi, dotrzymal. Wiecej spelnionych obietnic Panie Prezydencie, wiecej.

Drogi Bywalcu! Z całym szacunkiem! To nie Miasto wyremontowało podcienie!!! Miasto tak zarządziło, a wszelkie koszty poniosły wspólnoty. Miasto natomiast opłaca oświetlenie tychże podcieni. Mieszkam na Pl. Ratuszowym od strony KURNEJ CHATY, mam dwoje małych dzieci i jak dotąd ani jedna impreza mi nie przeszkadzała, mało tego my regularnie na nich bywamy. Pozdrawiam.

powinni ich wykwaterowac, plac ratuszowy w mieście, które ma ambicje, by cis się w nim działo, to nie plac pod kościołem na wsi,
wykwaterowac, podniesc czynsze, zrobic biura, i będzie spokój, to znaczy z nimi, bo w ogóle chodzi o to by spokoju nie bylo, by cos sie dzialo

To może niech zaradne "wspólnoty" zajmą się swoimi elewacjami. Już miasto wyremontowało na swój koszt podcienia.

W miejscach reprezentacyjnych powinny obowiązywać szczególne zachowania mieszkańców które zarząd miasta powinien sformułować. Ale do tego potrzeba odwagi...

proponuję żeby wspólnoty założyły razem zamknięte osiedle - niech postawią wysoki mur, drut kolczasty i ochronę. nikt im wtedy nie będzie przeszkadzał w mieszkaniu na pl.ratuszowym.
żadnych koncertów, wystaw, imprez, jarmarków.
pewnie niedługo zabronią udzielania ślubów w ratuszu, bo wyjeżdżające samochody z weselnikami głośno trąbią... :s

Co sie dziwić szaraczkom, jak przykład idzie z góry. Pan radny-nieporadny z ulicy Rodzinnej też każe rozbierać niemal stuletnie murki, wycinać drzewa i likwidować ogródki na nowy dojazd do budynku, bo mu się wydaje, że jest wielkim właścicielem ziemskim.

To jakieś nieporozumienie, które trwa i kwitnie ... nie wiedzieć czemu! Kilka zgredziałych i interesownych osób dyktuje warunki całemu miastu! A wystarczy jedna, prosta jak rogalik :)uchwała Rady Miejskiej.
Tylko który z radnych się odważy? ... no który?! Znając skład obecnej RM śmiem twierdzić, że marne szanse. Nadzieja w następnej kadencji.

To może niech te wspólnoty zrobią sobie własne getto, niech sie tam zamkną i nosa nie wściubiają w przyszłości w imprezy organizowane w nowym dogodnym miejscu- i wtedy oni bedą mieli zakaz wstępu !!! złośliwość ludzka nie zna granic, ale tak to już jest z tymi wspólnotami, na głowy poupadali - ciekawostka że kiedyś nie było wspólnot, były imprezy i wszystkim sie to podobało OPAMIĘTAJCIE SIĘ BO SAMI ROBICIE WIOCHĘ!

Przenieść imprezę na lotnisko! WSZYSTKIE imprezy niech się na lotnisku odbywają :) Domy na Placu Ratuszowym są brzydkie, liszajowate, a po samym placu "margines" się szwenda i żebrze :evil:

Praca : Wiedzę = Pieniądz

Jeśli wiedza dąży do zera to pieniądze dążą do nieskończoności bez względu na wykonaną pracę . KONKLUZJA: Im mniej wiesz tym dłużej będziesz pełnił odpowiedzialną pracę zarządcy Jeleniej Góry.