To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Oby do wakacji!

Pierwszoklasiści z Gimnazjum nr 1 dziś rano powitali rok szkolny. Fot. ROB

Ponad 11,5 tysiąca uczniów jeleniogórskich szkół i przedszkoli rozpoczęło dzisiaj kolejny rok szkolny. - Fajnie, że się znowu widzimy, ale przydałoby się więcej wakacji – podkreślali.

W Gimnazjum nr 1 dzisiaj inauguracja była podzielona na dwie części. Najpierw powitano pierwszoklasistów. Tych jest sporo, bo ponad dwustu. – Nabór się udał, otworzyliśmy 8 klas, tyle, ile planowaliśmy – przyznała dyrektor szkoły Jolanta Piasecka. Jak mówi, szkoła mogłaby otworzyć jeszcze więcej oddziałów, bo chętnych nie brakowało. – Klasy liczą od 25 do 29 uczniów – dodała.

 

Powitała młodzież słowami Leonadra da Vinci: „ci, którzy uprawiają praktykę bez pilności, lub – by rzec lepiej – bez nauki, są jak żeglarze wypływający na morze statkiem bez steru i busoli, nie mając nigdy pewności, dokąd się skierują”.

Na koniec uroczystości zadzwoniła dzwonkiem. - Życzę wam, żeby ten dzwonek zadzwonił dla was sześć razy, nie więcej, ani mniej, na rozpoczęcie i zakończenie każdej z trzech klas – podkreśliła.

 

Uczniowie w pierwszy dzień byli w dobrych nastrojach. – Mój brat tu chodził, dlatego mam przetarte szlaki – mówi Kacper Muszyński, pierwszoklasista, który wcześniej chodził to SP nr 3 w Cieplicach. – Na razie jest bardzo fajnie, nauczyciele wydają się mili. Chcę mieć dobrą średnią – mówi. - No i chcę trenować koszykówkę.

 

– Jeszcze nie wiem jak jest, jutro się dowiem – powiedziała Weronika Korkosz. – Moje oczekiwania? Byle skończyć rok szkolny, byle do wakacji – śmieje się. – Przyszłam do tej szkoły, bo chcę grać w koszykówkę.

– Dla niektórych wakacje wcale nie są takie dobre. Były dzieci, które przychodziły w tym czasie do szkoły i wzdychały, kiedy wreszcie rozpocznie się rok szkolny – przyznała dyrektor Piasecka.

 

W „jedynce” pierwszoklasiści zaraz po rozpoczęciu roku poszli do klas, gdzie pisali... test językowy. Czy nie można było im odpuścić w ten pierwszy dzień? - Spokojnie – mówi Jolanta Piasecka. – To nie jest dla nich żaden stres, nie stawiamy ocen. Już od czerwca uczniowie wiedzieli, że pierwszego dnia nauki będą pisali test kompetencji językowych. Jest on niezbędny do przydzielenia dzieci do poszczególnych grup językowych.

IMG_9268.JPG
IMG_9271.JPG
IMG_9276.JPG
IMG_9279.JPG
IMG_9280.JPG
IMG_9282.JPG
IMG_9288.JPG
IMG_9289.JPG
IMG_9293.JPG
IMG_9296.JPG
IMG_9303.JPG
IMG_9308.JPG
IMG_9309.JPG
IMG_9311.JPG
IMG_9314.JPG
IMG_9318.JPG
IMG_9323.JPG
IMG_9325.JPG
IMG_9329.JPG