Urząd miasta kupił skodę za niespełna 80 tysięcy złotych. I poprzednie i obecne władze miasta przekonują, że jeleniogórski magistrat obsługuje tylko jeden samochód służbowy, więc powinno to być auto dobrej klasy. Zanim kupiono skodę, prezydent korzystał m.in. z opla vektry.
Na ostatniej sesji rady miejskiej w grudniu, radny Krzysztof Mróz z PiS-u przekonywał, że w obliczu kryzysu finansowego, taki wydatek z budżetu miasta nie jest celowy, a skoda mogłaby pojeździć jeszcze rok lub dwa. Ostatecznie jednak zarezerwowana na kupno nowego samochodu kwota pozostała w projekcie budżetu.
Komentarze (4)
dla rydzyka albo innego jankowskiego rolls royce jest do niczego
oooooooooooooooooooooooproszę proszę a czemu my jeleniogórzanie niemożemy kupić panu Markowi nowego auta :lol:
drogie auto dla prezydenta to najlepszy sposób na przegranie wyborów
Nie głosowałen na Obrębalskiego. Marka.
Ale chętnie dołożę się do nowej Super Bryczki.