To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nocny pożar, jedna osoba nie żyje

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w nocy ze środy na czwartek w Biedrzychowicach. 88-letnia kobieta zmarła.

- O godzinie 23.15 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w budynku mieszkalnym w Biedrzychowicach - informuje aspirant sztabowy Artur Boguszyński, rzecznik prasowy lubańskiej policji.

 

To dom stojący naprzeciwko szkoły. Ogień powstał w pomieszczeniach na pierwszym piętrze. - Kiedy przyjechaliśmy, było spore zadymienie, ogień był już mocno rozwinięty – mówi asp. szt. Boguszyński. Dwie osoby opuściły budynek przed przyjazdem straży pożarnej. Niestety, w środku została 88-letnia kobieta. Strażacy weszli do pomieszczenia po drabinie i podali wodę. Po chwili udało się wydostać kobietę na zewnątrz. Niestety, mimo podjętej reanimacji nie udało się jej uratować. – Lekarz stwierdził zgon – mówi rzecznik straży.

 

Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną powstania ognia. - Nie wykluczamy zwarcia w instalacji elektrycznej, ale szczegóły będą znane po zakończeniu prowadzonego postępowania – mówi podkomisarz Anna Włoszczyk, rzecznik prasowy lubańskiej policji.

 

Pożar gasiło 6 zastępów straży, łącznie 16 ratowników. Akcja trwała prawie do 3 w nocy.

Komentarze (5)

Pożar gasiło 6 zastępów straży, łącznie 16 ratowników (?) Ilu strażaków (ratowników)liczy zastęp?

Zastęp (pożarnictwo) - pododdział liczący od trzech do sześciu ratowników, w tym dowódca, wyposażony w pojazd przystosowany do realizacji zadania ratowniczego.

Anonimek po co się wypowiadasz jak źle gadasz. Pełny zastęp liczy 6 osób, dowódca, kierowca i dwie roty po dwóch strażaków. Są przypadki gdy ta liczba jest mniejsza ale nigdy większa. W niektórych wozach gaśniczych (np. niektórych Jelczach) maksymalna liczba osób wynosi 4, wtedy mówimy nie o zastępie a o załodze. Do tego dochodzą jeszcze samochody specjalistyczne, jak samochód ratownictwa technicznego, drabina, podnośnik czy cysterna itp., gdzie liczba osób najczęściej wynosi 2 czasem 3 i przez media często też są określane jako oddzielny zastęp.

Nie kłamcie...Po pierwsze to ta starsza pani już nie żyła,i nie było żadnej reanimacji,wyniesli ją jak już nie żyła,a ciało zostało spalone,po drugie straży było mało,a po trzecie pogotowie nie miało nawet opatrunków! i dwie osoby same nie opuściły pomieszczenia....kobieta wyskoczyła przez okno a chłopak o własnych siłach wybiegł poparzony!!!