Niepokonani rosną w siłę

Członkowie stowarzyszenia organizuja otwarte spotkania w różnych miastach w całej Polsce. Zachęcają osoby, które znalazły się w podobnej sytuacji i nie znalazły sprawiedliwości, by przystępowały do wspólnego działania w stowarzyszeniu. W niedzielę takie spotkanie odbyło się w Szklarskiej Porębie, a na wiosnę podobna sesja zostanie zorganizowana w Jeleniej Górze.

- Nie chodzi o to byśmy ponarzekali sobie na nasz ciężki los i jacy to jesteśmy biedni. Chcemy przede wszystkim wzjemnie sobie pomagać w sytuacjach, gdy jeszcze trwają postępowania sądowe, czy przed organami administracji. Chcemy także wymieniać się doświadczeniami i przede wszystkim mówić głośno o niegodziwościach jakie nas spotkały – mówi Marcin Kołodziejczyk, rzecznik Niepokonanych2012, były współwłaściciel jeleniogórskiego biura podróży Big Blue, które upadło po kontrolach skarbowych.

Niepokonani2012 przekonują, że tylko masowość takiego ruchu może mieć realny wpływ na zmianę prawa i procedur działalności organów państwa, które – w ich ocenie – nad wyraz restrykcyjne traktują polskich przedsiębiorców.

- Mamy sygnały od wielu osób, które znalazły się w tarapatach, że chętnie przystąpiliby do naszego stowarzyszenia, ale się po prostu boją. Tłumaczy i przekonujemy, że uczciwi ludzie nie mają się czego bać. I dlatego jedne z naszych działań polegają na obecności na rozprawach w sądach. Informujemy sądy, że reprezentujemy stowarzyszenie i zauażyliśmy już pewna prawidłowość. Sądy nie robią już tego, co chcą z oskarżonymi – dodaje Jerzy Jachnik, jeden z liderów Niepokonanych2012, który po 11 latach został uniewinniony przez sąd od zarzutu wyłudzneia pieniędzy od swojego dłużnika.

Stowarzyszenie Niepokonani2012 szykuje się do drugiego kongresu w Warszawie zaplanowanego na maj. Do tego czasu orgnizacja chce uruchomić swoje struktury we wszystkich powiatach.